Znamy już przyczynę śmierci polskiego motocyklisty Michała Hernika, który zmarł na trasie Rajdu Dakar. To nie był wypadek ani upadek. Polakowi po prostu przegrzał się organizm.
Hernik został znaleziony na 206. kilometrze trzeciego etapu Rajdu Dakar. Martwego Polaka znaleziono dopiero 40 minut później, ponieważ urwał się kontakt satelitarny z pojazdem Hernika. 39-letni motocyklista zatrzymał się 15-20 km przed metą zdjął ubranie i po prostu zasnął na słoncu. Panowała wysoka temperatura, dochodząca do 40 stopni Celsjusza.