Mająca zaledwie 18 lat siatkarka #VolleyWrocław Zuzanna Kamińska ogłosiła zakończenie sportowej kariery. Nastolatka, która zdążyła zadebiutować na parkietach Tauron Ligi, podjęła taką decyzję na skutek wydłużających się problemów z kontuzjami kolana.
Kamińska kończy karierę
Zuzanna Kamińska dołączyła do seniorskiej drużyny #VolleyWrocław, choć w tym samym czasie rywalizowała jeszcze w rozgrywkach juniorskich. Zarówno w młodzieżowej drużynie, jak i na poziomie drugiej ligi ukończyła sezony na piątej pozycji. W ostatnim sezonie zagrała dwa razy – z Developresem BELLĄ DOLINA Rzeszów i Grupą Azoty ZAKSA Chemikiem Police.
– W ciągu kilku miesięcy poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi i zobaczyłam wieki świat siatkówki na najwyższym poziomie w Polsce. Za danie mi takiej szansy i zwieńczenie mojej wieloletniej pracy na parkiecie jestem ogromnie wdzięczna. Ze względu na kłopoty ze zdrowiem, przez które w trakcie sezonu straciłam kilka miesięcy treningów i gry, musiałam podjąć decyzję o zakończeniu mojej przygody z profesjonalnym sportem – wyjaśniła Kamińska, cytowana przez oficjalną stronę internetową klubu.
Zuza Kamińska zamyka siatkarski rozdział 🥺🥺 Kamień, trzymamy kciuki za Ciebie ✊✊ Gdziekolwiek się znajdziesz, na pewno poradzisz sobie doskonale 🔝https://t.co/BCrAouoPDW pic.twitter.com/g32s4C5ofU
— #VolleyWrocław (@VolleyWroclaw) June 15, 2023
Grabowski podziękował Kamińskiej
Prezes #VolleyWrocław Jacek Grabowski również odniósł się do decyzji 18-latki. – Bardzo dziękujemy Zuzie za to, co zrobiła w naszych zespołach młodzieżowych. Wśród juniorek była postacią wyróżniającą się, dlatego cieszymy się, że spróbowała swoich sił również w pierwszej drużynie #VolleyWrocław. Jej udział w treningach na pewno pomógł trenerowi Maškowi i pozostałym dziewczynom, a dla Zuzy był też szansą na rozwój i później nawet debiut w TAURON Lidze – przyznał.
Drużyna #VolleyWrocław ukończyła ostatni sezon TauronLigi na siódmym miejscu. W starciu o tę lokatę wygrała w dwumeczu 3:0 i 3:1 z KS Pałac Bydgoszcz.
Szokująca porażka polskich siatkarek. Przegrały do zera z outsiderkami