Niewykluczone, że w kolejnym sezonie grono polskich siatkarzy występujących na co dzień w Japonii powiększy się. Wszystko za sprawą doniesień włoskiej prasy, która łączy Aleksandra Śliwkę z jednym z tamtejszych klubów. To właśnie tam ma być mu teraz najbliżej.
Śliwka odejdzie z ZAKSY
Aleksander Śliwka od 2018 roku jest siatkarzem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Choć od tego czasu święcił z nią duże sukcesy (trzykrotny triumf w Lidze Mistrzów, dwa mistrzostwa Polski, cztery Puchary Polski, trzy Superpuchary Polski), to w ostatnim czasie sporo mówiło się o jego odejściu.
Trzeci sportowiec w 89. Plebiscycie „Przeglądu Sportowego” miał otrzymywać oferty z włoskiej Perugii, w której miałby zastąpić Wilfredo Leona. Teraz jednak pojawiły się nowe informacje, które zdaniem włoskich mediów są bliższe prawdy.
Aleksander Śliwka ma trafić do Japonii
Jak informuje Davide Romani z dziennika „La Gazzetta dello Sport”, Aleksander Śliwka ma się przenieść do Japonii. Póki co nie jest jednak znany dokładny kierunek, jaki miałby obrać. Niewykluczone, że będzie to ekipa Wolfdogs Nagoya, w której od 2020 roku występuje Bartosz Kurek.
Potencjalnym powodem, dla którego jeden z japońskich klubów może sprowadzić Śliwkę jest zmiana przepisów. Od kolejnego sezonu tamtejsze kluby będą mogły mieć w składach dwóch obcokrajowców, a nie jednego jak dotychczas. Właśnie ten czynnik ma sprawić, że zawodnik ZAKSY wybierze ten kierunek.
🇵🇱Aleksander Sliwka, gelecek sezon 🇯🇵Japonya’da forma giymeye karar verdi.
🇮🇹Perugia’nın ilgisi vardı ama kararını verdiği için transfer artık zor.
(LGDS) pic.twitter.com/nUjjXY8Dre
— Vsever 2.0 🏐 (@Temmzvolley) January 11, 2024
Piechocki otworzył się po odejściu ze Skry. “Nie chciałem być grabarzem klubu”