Obie ekipy po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Mistrzyń powróciły na ligowe parkiety. Chemik Police na swoim boisku podejmował Tauron MKS Dąbrowę Górniczą. Policzanki bez większych problemów, prócz trzeciej partii, uporały się z przyjezdnymi, w trzech setach.
Początkowo utrzymywała się gra punkt za punkt (8:8), po czym dwie akcje zdobyły policzanki (10:8). Ich przewaga rosła z biegiem partii (18:11). Spokojnie zmierzały do zakończenia seta (21:16). Ostatecznie wygrały do 18.
Po asie serwisowym Ciesiulewicz dąbrowianki wyszły na prowadzenie 4:2. Policzanki odrobiły straty i zdobyły przewagę (10:6). Przyjezdne zbliżyły się na punkty (10:9). Mistrzynie Polski zainkasowały kolejną serię punktową (16:11). Przewagę utrzymywały w dalszej części seta (22:16). Atak Veljković zakończył drugą partię (25:18).
Po 10-minutowej przerwie zawodniczki powróciły na boisko. W tej partii po bloku na Bednarek-Kaszy dąbrowianki zdobyły przewagę dwóch “oczek” (2:4). Policzanki odrobiły straty i dalej gra toczyła się punkt za punkt (8:8). Po asie Sikorskiej MKS wysunął się na prowadzenie (11:13). Chemik natychmiast odrobił straty (13:13). W dalszym ciągu utrzymywał się remis (16:16). O jedno “oczko” lepsze były gospodynie (19:18). Zapowiadała się ciekawa końcówka seta (23:23). Mecz zakończył się na przewagi z korzyścią dla gospodyń spotkania (26:24).
Chemik Police – Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:18, 25:18, 26:24)
Chemik Police: Blagojević, Werblińska, Wołosz, Zaroślińska, Bednarek-Kasza, Veljković, Krzos, Zenik, Montano, Gajgał-Anioł, Smarzek, Bełcik, Jagieło
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza: Kaliszuk, Paszek, Weiss, Horka, Ganszczyk, Sikorska, Lemańczyk, Ciesiulewicz, Dziękiewicz, Cabrera, Drabek, Castiglione