W pierwszej walce gali “Wojak Boxing Night” w Toruniu, Krzysztof Kosela (1-0, 0 KO) pokonał na punkty Białorusina Artsioma Czerniakowa (1-9, 1 KO) po czterech rundach zmagań w wadze ciężkiej (punktacja 3x 40-36). Dla obdarzonego wyśmienitymi warunkami fizycznymi Koseli był to debiut na zawodowych ringach po niezbyt bogatej karierze amatorskiej.
Podopieczny Andrzeja Gmitruka i Adama Jabłońskiego bokser pozostawał aktywny na przestrzeni wszystkich rund, znacznie lepiej prezentując się od momentu włączenia do arsenału ciosów na korpus w trzeciej rundzie. Rywal skupił się przede wszystkim na tym, aby nie doznać większej krzywdy, stąd akcje przerywały seryjne klincze. Kosela popełniał oczywiście wiele błędów, z których znani są bokserzy początkujący. Ma jednak jeszcze sporo czasu na naukę.
Źródło: Boxing.pl