MMTS Kwidzyn zwyciężył w wyjazdowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin 25:22 (13:9) w 3 kolejce PGNIG Superligi Mężczyzn. Duży wkład w zwycięstwo ekipy z Kwidzyna miał bramkarz Paweł Kiepulski.
Przed pierwszym gwizdkiem obydwie drużyny zaczynały z zerowym dorobkiem punktów w tabeli. W poczynania wkradła się nerwowość i goście albo nie trafiali w bramkę albo gospodarze nie mogli pokonać świetnie dysponowanego Kiepulskiego.
Po dziesięciu minutach MMTS prowadził różnicą dwóch bramek, ale Zagłębie wyrównało 3:3. Główną rolę w Zagłębie pełnił obrotowy Michał Stankiewicz, a w Kwidzynie Nogowski. Dzięki akcjom skrzydłowego oraz interwencji Kiepulskiego podopieczni Patryka Rombla prowadzili czterema bramkami.
Po przerwie Kwidzyn nie zwalniał i powiększył różnicę do siedmiu bramek. Zagłębie było nieskuteczne w ataku, jednak kwadrans przed końcem spotkania po rzucie Faruka Halibegovicia traciło już tylko dwie bramki. Podopieczni Pawła Nocha mieli szansę na zdobycie kontaktowej bramki, jednak świetną obroną popisał się Kiepulski. Chwilę później bramkę dla Kwidzyna rzucił Kelian Janikowski.
W 53 minucie Gumiński rzucił kolejnego kontaktowego gola, jednak przed szansą na wyrównanie drużynę Kwidzyna znów uratował skuteczny tego dnia Kiepulski. Dwie minuty przed końcem widowiska to Nogowski dobił rywali i dwa cenne punkty pojechały do Kwidzyna.
Drużyna Miedziowych nadal pozostaje drużyną bez zwycięstwa w Superlidze. Bohaterem meczu został bramkarz Kiepulski.
Zagłębie Lubin – MMTS Kwidzyn 22:25 (9:13).
Zagłębie: Szamryło, Małecki – Stankiewicz 6, Gumiński 4, Kużdeba, Marciniak 2, Macharaszwili 2, Przysiek, Szymyślik 1, Halilbegović 4, Krieger 1, Gudz, Dzono 2.
MMTS: Dudek, Kiepulski – Janikowski 1, Genda 1, Zadura, Mroczkowski 1, Peret 4, Szpera 3, Klinger, Rosiak, Nogowski 10, Pilitowski, Seroka 5.
