W meczu 12 kolejki PlusLigi sezonu 2017/2018 Cuprum Lubin we własnej hali podejmował ekipę Cerrad Czarni Radom. Mimo że gospodarze prowadzili 2:1 radomianie doprowadzili do tie-breaka, którego wygrali.
Spotkanie rozpoczęło się dość długą akcją którą wygrali gospodarze. Potem oba zespoły grały punkt za punkt, żadna z ekip nie mogła wyjść na prowadzenie (2:2, 5:5). Jednak za chwilę mieliśmy serię przyjezdnych, którzy uzyskali pięć punktów przewagi nad rywalami (12:7). W dalszym fragmencie partii radomianie nie pozwoliła na odrobienie choćby część strat (21:15). Wysoką przewagę radomianie utrzymali do końca i pewnie wygrali premierową odsłonę (25:19).
Druga partię od trzypunktowej zaliczki zaczęli gospodarze (3:6). Przewagę z początku seta w dalszym fragmencie lubinianie starli się utrzymać w granicach dwóch, trzech punktów (12:9, 13:11). Po dwóch blokach drużyna Cuprum powiększyła swoje prowadzenie do czterech punktów (12:16), wtedy trener Cerradu poprosił o przerwę. To jednak nie wiele pomogło i w końcówce seta gospodarze mieli trzy oczka więcej od rywali (18:21). Ostatni punkt w odsłonie lubinianie zdobyli po błędzie rywali w polu zagrywki (21:25) i tym samym doprowadzili do remisu w spotkaniu.
Początek trzeciej odsłony był podobny jak i drugiej to lubinianie wyszli na trzypunktowe prowadzenie (5:8). Skuteczna gra gospodarzy pozwoliła w dalszym fragmencie powiększyć przewagę lubinian do czterech oczek (9:13). Radomianie nie zamierzali jednak odpuścić i doprowadzili tylko do jednego punktu różnicy (16:17). W końcówce partii to znów ekipa Cuprum Lubin mieli dość bezpieczną przewagę (18:21). Za kilka chwil mieliśmy wynik remisowy (23:23). Set zakończył się skutecznym blokiem gospodarzy (24:26).
Tak jak i poprzednie partie tak i czwartą gospodarze rozpoczęli od przewagi (3:5). Szybko jednak siatkarze Cerradu doprowadzili do wyniku remisowego (6:6). Dzięki skutecznej grze Żalińskiego w ataku i w zagrywce to ekipa gości uzyskała czteropunktową zaliczkę (13:9). Tą wypracowaną przewagę radomianie utrzymali w końcówce seta (21:16). Kolejne punkty zdobywała tylko ekipa gości i tym samym zespoły mogły szykować się na tie-breaka.
Piąty set od trzypunktowej przewagi zaczęli radomianie (6:3) i już na początku trener gospodarzy poprosił o przerwę. Przy zmianie stron ekipa gości prowadziła dwoma punktami (8:6). Przy wyniku (13:9) wszystko zmierzało do wygranej ekipy gości. I tak ostatecznie się stało. Zespół Cerradu zwyciężył w całym spotkaniu i wywalczył dwa punkty.
Cuprum Lubin – Cerrad Czarni Radom 2:3 (19:25, 25:21, 26:24, 16:25, 10:15)
MVP: Kamil Droszyński
Cuprum Lubin: Terzić, Patucha, Hain, Taht, Pupart, Gorzkiewicz, Masny, Michalski, Smoliński, Kryś, Makoś
Cerrad Czarni Radom: Ostrowski, Żaliński, Filip, Teryomenko, Fornal, Droszyński, Huber, Ziobrowski, Rybicki, Dolgopolov, Watten