W sobotnie popołudnie mogliśmy obserwować starcie dwóch czołowych ekip PlusLigi. W meczu 29 kolejki w hali Azoty w Kędzierzynie Koźlu rozegrane zostało spotkanie pomiędzy Mistrzem Polski ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle, a trzecia aktualnie drużyną w tabeli Treflem Gdańsk. Mimo, że gospodarze prowadzili już 2:0, to ekipa Trefla Gdańsk odwróciła losy meczu i wygrała po tie-breaku!
Spotkanie skuteczniej rozpoczęli gospodarze, po kilku chwilach wyszli na cztery oczka prowadzenia (8:4). Już przy tym wyniku grę postanowił przerwać trener Anastasi. Gospodarze lepiej radzili sobie w ataku i w obronie, utrzymywali wysoki poziom i z minuty na minutę powiększali przewagę nad rywalami z Gdańska (15:8). Partia powoli wkraczała w decydującą fazę, a zwodnicy ZAKSY kontrolowali przebieg partii (22:15). Ostatni punt w premierowej odsłonie zdobył po ataku Torres. Mistrzowie Polski tym samym objęli prowadzenie w całym meczu.
Drugą partie lepiej otworzyli goście, świetne w polu zagrywki prezentował się Damian Schulz i dzięki temu gdańszczanie uzyskali trzy punkty przewagi (5:8). Gospodarze zerwali się do walki i dzięki dobrym zagraniom Bieńka i zablokowaniu Schulza to Mistrzowie Polski wyszli na prowadzenie (12:11). W samej końcówce seta ekipa z Kędzierzyna uzyskała cztery oczka zaliczki (23:19) i pewnie zmierzała do triumfu. Ostatni punkt w drugiej odsłonie zdobył Kamil Semeniuk (25:23). To oznacza, że Mistrzowie Polski objęli prowadzenie w całym spotkaniu już 2:0.
W kolejnego seta tym razem skuteczniej weszli gdańszczanie (5:7). I choć gospodarze bardzo szybko wrócili do remisowego wyniku po 9, to już za kilka chwil goście znów odskoczyli na trzy oczka przewagi (10:13). Gospodarze zaczęli popełnia więcej własnych błędów i grali mniej pewniej w ataku i obronie. Gdańszczanie prowadząc (15:21) zmierzali do wygrania i przedłużenia swoich szans w meczu. Ostatni punkt w trzeciej partii dla ekipy Trefla Gdańsk zdobył Damian Schulz (19:25) Kibice w Kędzierzynie mogli nastawić się na kolejną odsłonę.
W czwartą partię obie ekipy rozpoczęły od wyrównanej walki, jednak po kilku chwilach na trzy oczka przewagi wyszli gospodarze (10:7). Goście nie odpuścili i zaczęli walczyć, dzieki kilku nie wykorzystanym atakom gospodarzy ekipa Trefla Gdańsk doprowadziła do remisu (14:14). Potem dość długo obie ekipy grały punkt za punkt. W decydującym fragmencie na dwa oczka odskoczyli gdańszczanie (20:22). To wystarczyło podopiecznym trenera Anastasiego na zwycięstwo w tej odsłonie i doprowadzeniu do tie-breaka.
Piątą decydującą partię zdecydowanie skuteczniej rozpoczęli gdańszczanie (1:5). W dalszej części tie-breaka gospodarze wrócili do gry i odrobili znaczną część strat (9:10). Dwa kolejne oczka zdobyli jednak siatkarze z Gdańska i w tym momencie postanowił poprosić o przerwę trener Gardini. To na nie wiele się zdało, ponieważ przy wyniku (11:14) siatkarze Trefla mieli piłkę meczową i od razu ją wykorzystali. Tym samym ostatecznie ze zwycięstwa w całym meczu mogli cieszyć się goście. Wiemy też że,dzisiejszy zwycięzcy pozostaną już na 3 miejscu w tabeli po fazie zasadniczej.
ZAKSA Kędzierzyn Koźle – Trefl Gdańsk 2:3 (25:18, 25:23, 19:25, 21:25, 11:15)
MVP: Artur Szalpuk
ZAKSA Kędzierzyn Koźle: Szymura, Rejno, Falaschi, Toniutti, Buszek, Jungiewicz, Wiśniewski, Bieniek, Torres, Semeniuk, Zatorski, Banach
Trefl Gdańsk: Nowakowski, Grzyb, Sanders, Jakubiszak, Schulz, Szalpuk, Mika, Kozłowski, Niemiec, Olenderek, Majcherski