Vive Tauron Kielce pokonało Orlen Wisłę Płock w meczu 14. kolejki PGNiG Ekstraligi piłkarzy ręcznych 26:23(13:11). Jest to siedemnaste zwycięstwo z rzędu nad „Nafciarzami” ekipy Tajlanta Dujszebajewa.
Nie lada prezent otrzymali kibice szczypiorniaka w Polsce w dniu 6. grudnia. Naprzeciwko siebie stanęli dwaj polscy reprezentanci w LM piłkarzy ręcznych – Vive Tauron Kielce i Orlen Wisła Płock.
Do dzisiejszego pojedynku oba zespoły przystępowały zmotywowane znakomitymi występami w europejskich pucharach. Drużyna gospodarzy wygrała z Vardarem Skopje, a „Nafciarze” wydarli punkt w meczu na wyjeździe przeciwko THW Kiel.
Wtorkowy pojedynek znakomicie otworzyła drużyna przyjezdnych. Ekipa trenera Piotra Przybeckiego po niespełna kwadransie gry prowadziła 7:3. Wtedy do odrabiania strat przystąpili podopieczni Tajlanta Dujszebajewa i po 20 minutach rywalizacji na tablicy świetlnej w widniał remis (7:7). Końcówka pierwszej odsłony spotkania należała do drużyny gospodarzy, którzy na przerwę, ku uciesze zgromadzonych w Hali Legionów kibiców, schodzili z prowadzeniem 13:11.
Druga odsłona rozpoczęła się od dwóch trafień gospodarzy. Pierwsze trafienie po przerwie goście zanotowali w 35. minucie meczu. Czterobramkowa przewaga gospodarzy utrzymała się do 41. minuty spotkania. Wtedy trzy trafienia z rzędu gości sprawiły, że przewaga Vive zmalała do jednego trafienia. I taka sytuacja utrzymywała się do 50.minuty meczu. Ostatnie dziesięć minut to koncert gry w wykonaniu podopiecznych Tajlanta Dujszebajewa, którzy zakończyli mecz wynikiem 26:23.