Zawiercianie po przegranym spotkaniu z PGE Skrą Bełchatów podejmowali tym razem u siebie gości z Warszawy. Gospodarze pokazali wolę walki w spotkaniu i polegli dopiero po pięciu partiach.
Spotkanie rozpoczęło się wyrównaną grą (4:4), po czym na cztery punkty przewagi wyszli goście (5:9). Zawiercianie zainkasowali serię punktową i zbliżyli się na punkt (9:10), a po błędzie Bartosza Kwolka tablica wskazywała remis po 11. As serwisowy Grzegorza Boćka pozwolił drużynie gospodarzy objąć prowadzenie (13:12). Cały czas toczyła się gra punkt za punkt (17:17). W końcówce seta lepiej spisali się gospodarze, którzy wygrali do 23.
Warszawiacy bardzo szybko osiągnęli prowadzenie (1:4). Gospodarze stopniowo odrabiali straty, ale to rywale byli o jeden punkt lepsi (13:14). Dzięki zagrywkom Brizarda, który posłał rywalom trzy asy serwisowe ONICO powiększyła swoją przewagę (13:19). Doprowadzili wynik do końca i ostatecznie wygrali do 18.
Trzecia partia zapisała się na koncie gości 23:25, którzy objęli prowadzenie 2:1, natomiast w kolejnej partii lepsi okazali się zawiercianie wygrywając 25:16. Całe spotkanie musiało rozstrzygnąć się w tie-breaku.
Po błędzie Gjorgewa zawiercianie osiągnęli ważne dwupunktowe prowadzenie 5:3, które natychmiast odrobili rywale. W dalszej części decydującej partii toczyła się wyrównana walka (8:8). Błędy zagrywki dawały o sobie znać po obu stronach siatki (10:11). Po dotknięcie siatki przez Swodczyka warszawiacy zdobyli przewagę (10:12). Andrzej Wrona dorzucił punktowy blok (11:14). Błąd zagrywki zakończył całe spotkanie (12:15) wygrane przez gości.
Aluron Virtu Warta Zawiercie – ONICO Warszawa 2:3 (25:23, 18:25, 23:25, 25:16, 12:15)
Aluron Virtu Warta Zawiercie: Marcyniak, Swodczyk, Długosz, Żuk, Zajder, Kaczorowski, Andrzejewski, de Silva, Bociek, Popik, Smith, Patak, Koga
ONICO Warszawa: Kowalczyk, Kwolek, Vernon-Evans, Brizard, Gruszczyński, Wrona, Samica, Warda, Firlej, Gjorgiew, Wojtaszek, Nowakowski, Włodarczyk
