Agnieszka Radwańska już na pierwszej rundzie zakończyła swoje zmagania w turnieju WTA w Stuttgarcie! Nasza aktualnie najlepsza zawodniczka uległa specjalistce od gry na mączce- Sarze Errani 6:7 4:6!
Pierwszy set to kwintesencja kobiecego tenisa! Warto tylko wspomnieć, że tylko dwa gemy padły łupem serwującej na 13 rozegranych! Radwańska dobrze rozpoczęła to spotkanie od wygrania swojego podania i szybkiego przełamania Errani, jednak Włoszka otrząsnęła się w najlepszym możliwym momencie! Przy stanie 5:3 dla Polki przełamała Krakowiankę by chwilę później wygrać niespodziewanie swoje podanie i ponownie „przejąć” serwis naszej zawodniczki. Radwańska opanowała sytuację, doprowadziła do tie-breaku, ale w nim po dramatycznym boju lepsza była Sara Errani.
Druga odsłona to zupełna odwrotność pierwszego seta. Tym razem to Włoszka wyszła na prowadzenie 2:0 by przy stanie 4:2 przegrać 2 gemy z rzędu. Niestety, jak to na kobiecy tenis przystało, nie umie żyć bez przełamań i tak też było tym razem. „Isia” przegrala swoja podanie by po chwili polec także przy podaniu Włoszki jak i w całym spotkaniu 6:7 4:6!