Jerzy Janowicz po bardzo ciekawym spotkaniu pokonał Sergija Stahovskiego 6:1 7:6 3:6 6:3 w czwartym meczu Pucharu Davisa przeciwko reprezentacji Ukrainy! Dzięki tej wygranej wygraliśmy ostatecznie 3:1 i zagramy o awans do grupy światowej!
Spotkanie przeciwko 55. rakiecie w rankingu ATP rozpoczęło się fantastycznie. Janowicz grał jak z nut, wychodziło mu dosłownie wszystko czego nie możemy powiedzieć o bezradnym Stahovskym. Ostatecznie Łodzianin rozbił Ukraińca 6:1 i tylko tyle możemy powiedzieć o tej odsłonie.
Drugi set to całkowita odmiana gry Stahovskiego. Ukrainiec pewnie wygrywał swoje podania, z kolei Janowicz wielokrotnie męczył się przy swoim podaniu. Na szczęście udało się doprowadzić do tie breaka, gdzie lepszy był “Jerzyk” wygrywając go do trzech.
Trzeci set to załamanie gry łodzianina i utrzymanie dobrej dyspozycji 55. w rankingu Ukraińca. Janowicz został przełamany w szóstym gemie, przy stanie 2:3 co wystarczyło do zwycięstwa Stahovskiemu. Ostatecznie Polak przegrał tą partię 3:6.
W tym momencie zaczęliśmy się obawiać o psychikę Janowicza, która nigdy nie należała do najlepszego elementu. O dziwo Polak bardzo szybko się podniósł i powrócił do swojej bardzo dobrej gry. Tym razem to “Jerzyk” przełamał rywala w szóstym gemie i zwyciężył 6:3, a w całym meczu 3:1!
