Liga Mistrzów: Wymęczone zwycięstwo Vive

22 lis 2015, 20:23

Vive Tauron Kielce wygrało u siebie po bardzo emocjonującym spotkaniu z duńskim zespołem KIF Kolding w 8. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów 33:31.

Faworytem tego spotkania byli gospodarze, ale jak się miało okazać przyjezdni byli trudnymi rywalami dla polskiego zespołu. Początek meczu był bardzo wyrównany, ale Vive w pewnym momencie uciekło rywalom na dwie-trzy bramki i starało się utrzymać ten dystans. Przez pewien czas udawało się to, ale w końcu nadszedł gorszy moment w grze polskiego zespołu i goście w końcu wyrównali do stanu 12:12 za sprawą niezawodnego Andersona, który rozgrywał bardzo dobre zawody. Potem duński zespół prowadził nawet przez chwilę dwiema bramkami, ale pierwsza połowa skończyła się ostatecznie wynikiem 13:14 dla KIF Kolding. Jednak miał to być dopiero początek emocji…

Cała druga połowa była niesamowicie wyrównana. Często kilka razy z rzędu padał gol za gol. Szczypiorniści dali kibicom wspaniałe widowisko. Bardzo dobrze z drugiej linii rzucał Karol Bielecki, a Szmal bronił na wysokim poziomie. W drużynie gości z kolei wyróżniał się Bo Spellerberg. Gdy Vive zdobyło bramkę na 31:30, to już nie oddało prowadzenia do końca, a 31. gola zdobył Jurecki po świetnej akcji Manuel Strlek’a. Później przeciwnicy popełnili faul w ataku, a Lijewski rzucił z drugiej linii do siatki i Vive objęło dwubramkowe prowadzenie 32:30. Potem jeszcze odpowiedział Landin, ale ostatnie słowo należało do Kielczan. Na 33:31 rzucił Uros Zorman po wspaniałej akcji, a Vive zwyciężyło!

Vive Tauron Kielce zajmuje aktualnie 4. pozycję w grupie B z dorobkiem 10 punktów.

Vive Tauron Kielce 33:31 KIF Kolding

Składy:

Vive Tauron Kielce: Szmal, Sego – Vujović, Jurecki, Tkaczyk, Reichmann, Chrapkowski, Kus, Aguinagalde, Bielecki, Jachlewski, Strlek, Buntić, Cupić, Lijewski

KIF Kolding Kopenhaga: Hvidt, Asmussen – Anderson, Augustinussen, Enderleit, Igropulo, Jorgensen, Karlsson, Kuhne, Lean, Landin Jacobsen, Spellerberg, Viudes.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA