8. kolejka Orlen Ligi pełna emocji i zaciętej walki

24 lis 2015, 11:08

W poniedziałek końca dobiegła 8. kolejka Orlen Ligi, która obfitowała w emocjonujące mecze, pełne zwrotów akcji i zawziętej rywalizacji. Oto krótkie podsumowanie poszczególnych spotkań.

Pierwszy mecz kolejki odbył się w gdańskiej Ergo Arenie, w której to gospodynie – PGE Atom Trefl Sopot, zmierzyły się z czwartym zespołem tabeli, Budowlanymi Łódź. Spotkanie to rozpoczęło się zwycięskim setem sopocianek, które od początku wypracowały sobie kilkupunktową przewagę. Drobne błędy własne po stronie gospodyń, sprawiły że Budowlanym udało się doprowadzić do remisu jeszcze w tej partii. Jednak nie trwał on długo. Zmiany w szeregach PGE Atomu pozwoliły siatkarkom tej drużyny powrócić na prowadzenie i zwyciężyć w pierwszej partii. Przyjezdne podrażnione wynikiem uprzedniego seta, wyszły na boisko mocno zmotywowane, co szybko przełożyło się na wynik. Można było zobaczyć znaczną poprawę w skuteczności wyprowadzanych kontrataków. Rozpędzony zespół Budowlanych Łódź ani na chwilę nie stracił kilku punktowego prowadzenia i doprowadził do wyrównania stanu meczu. Trzecia odsłona to powrót Atomówek do postawy z inauguracyjnej partii. Teraz to gospodynie narzuciły rywalkom silną dominację, którą utrzymały do końca tej odsłony i znów wyszły na prowadzenie. Zapowiadało się, że czwarty set zakończy spotkanie, bowiem od początku przewagę utrzymywała drużyna Atomu Trefla Sopot, jednak łodziankom udało się zniwelować straty. Rozpędzone przyjezdne świetnymi atakami uzyskały prowadzenie i doprowadziły do tie-breaka, który rozpoczęły równie dobrze. Przy stanie 6:6 na zagrywkę weszła Klaudia Kaczorowska, której serwis tak sparaliżował przyjęcie łódzkiej drużyny, że zwycięstwo sopocianek było przesądzone. MVP spotkania została Katarzyna Zaroślińska

PGE Atom Trefl Sopot – Budowlani Łódź 3:2 (25:20, 17:25, 25:19, 21:25, 15:8)

Kolejne spotkanie rozegrane zostało we Wrocławiu, a tamtejszy Impel podjął na własnej hali Tauron MKS Dąbrowę Górniczą. Spotkanie to okrzyknięte zostało mianem hitu tejże kolejki i jak się okazało stwierdzenie to było słuszne, bowiem mecz okazał się emocjonującym widowiskiem. Choć pierwszy set okazał się zdecydowaną dominacją przyjezdnych, a Impelki nie były w stanie stawić czoła tak dobrze grającym rywalkom, to kolejna partia cieszyła oczy kibiców. Na początku drugiej odsłony na prowadzeniu znalazła się drużyna gospodyń, jednak dąbrowiankom udało się zniwelować tę przewagę. Rozpoczęła się niezwykle zawzięta rywalizacja, a zespoły grały punkt za punkt, wymieniając się prowadzeniem. Set zakończył się grą na przewagi, z której zwycięsko wyszła drużyna z Dąbrowy Górniczej po skutecznym bloku na Skowrońskiej. Trzecia odsłona to z kolei popis umiejętności gospodyń. Impel Wrocław zdecydowanie prowadził przez całą partię, choć siatkarki nie mogły wystrzec się prostych błędów. Mimo to sparaliżowane dąbrowianki nie były w stanie zagrozić przeciwniczkom. Kolejna partia również rozpoczęła się prowadzeniem Impelek, które prowadziły już 23:18, kiedy to Tauron zmobilizował wszystkie siły i doprowadził do remisu 24:24! Ponownie o secie zadecydował czujny blok, tym razem popisały się nim gospodynie. Tie-break nie okazał się gorszy i również dostarczył wszystkim obserwatorom wielu przeżyć. Dąbrowianki nie wykorzystały jednak piłki meczowej, co przypłaciły przegraną w tym spotkaniu, bowiem Impel Wrocław nie zmarnował swojej szansy i zwyciężył w tym meczu. MVP została Katarzyna Skowrońska-Dolata.

Impel Wrocław – Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:2 (13:25, 26:28, 25:15, 26:24, 16:14)

W sobotnie popołudnie naprzeciw siebie stanęły drużyny Develpresu SkyRes Rzeszów oraz KSZO Ostrowiec. Pierwszy set zdominowały ostrowianki, które prowadziły przez całą partię. Gospodynie próbowały zniwelować straty, jednak na nic się to zdało. Pewna gra przyjezdnych zapewniła im lepszy start w tym spotkaniu. Kolejne dwie odsłony to nagła zamiana ról, bowiem swoją formę odnalazły zawodniczki Developresu. Rzeszowianki wzmocniły zagrywkę , co znacznie utrudniło grę ostrowianek. Siatkarki KSZO Ostrowiec nie mogły przedrzeć się przez szczelny blok rywalek, a popełniane licznie błędy własne ułatwiały ich przeciwniczkom zadanie. Wydawać by się mogło, że czwarty set zakończy to spotkanie, bowiem gospodynie prowadziły już 16:12. Przyjezdne nie chciały tak łatwo oddać tego meczu. Świetna forma Sandry Szczygioł pozwoliła siatkarkom z Ostrowca zniwelować straty oraz zwyciężyć w tym secie. Tie-break okazał się niezwykle emocjonujący, ale na prowadzeniu w końcu znalazła się rzeszowska drużyna. KSZO Ostrowiec obronił pierwszą piłkę meczową, jednak nie był w stanie bronić się już dłużej. Developres SkyRes Rzeszów zatriumfował w tym meczu. MVP została Joanna Kapturska.

Developres SkyRes Rzeszów – KSZO Ostrowiec 3:2 (19:25, 25:15, 25:19, 23:25, 15:13)

W czwartym meczu naprzeciw siebie stanęły drużyny KS PAŁAC Bydgoszcz oraz PTPS Piła.  Spotkanie rozegrane w bydgoskiej łuczniczce rozpoczęło się wygranym setem przyjezdnych, które posiadały pewne prowadzenie przez większość tej odsłony. Gospodynie popełniały liczne błędy własne, czego udało uniknąć się pilankom. To przesądziło o losach tej partii. W drugim secie lepsze okazały się bydgoszczanki, które utrzymywały punktową przewagę. Przyjezdne doprowadziły do stanu 17:17, ale skuteczne w kontrze gospodynie szybko powróciły do trzypunktowego prowadzenia. Wyrównał się stan meczu. Ostatnie dwie odsłony to ponowna dominacja pilanek. Słabe przyjęcie uniemożliwiało bydgoszczankom podjęcie rywalizacji. W czwartej partii gospodynie starały się jeszcze powrócić do skutecznej gry, ale jedynie goniły wciąż wynik. PTPS Piła odniósł zdecydowane zwycięstwo. MVP została Joanna Sobczak.

KS PAŁAC Bydgoszcz – PTPS Piła 1:3 (20:25, 25:21, 11:25, 21:25)

W niedziele spotkanie rozegrały również zespoły Chemik Police oraz BKS Aluprof Bielsko-Biała. Choć mecz zakończył się w trzech setach, to kibice nie mogli narzekać na widowisko, bowiem w dwóch setach przyjezdne były godnymi rywalkami Mistrzyń Polski. Pierwszą odsłonę lepiej rozpoczęły siatkarki Aluprofu, a ich prowadzenie utrzymywało się przez większą część tej partii. Policzanki nie mogły poradzić sobie ze skutecznym blokiem bielszczanek, jednak wkrótce rozpoczęły odrabiać straty. Poprawa przyjęcia pozwoliła Mistrzyniom Polski na bardziej kombinacyjne rozegranie, które umożliwiło im zwycięstwo w tej odsłonie. Drugi set rozpoczął się wyrównaną walką, ale dobra dyspozycja gospodyń w zagrywce szybko ostudziła zapał przyjezdnych. Policzanki wygrały tę partią oraz kolejną, choć bielszczanki bardzo mocno walczyły o pozostanie w meczu. Skuteczna gra Małgorzaty Lis pozwalała przyjezdnym na tę grę punkt za punkt. W końcówce ostatniej partii Chemik znów znalazł się na prowadzeniu i nie zmarnował swojej przewagi, zwyciężając za trzy punkty. MVP została Izabela Kowalińska.

Chemik Police – BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:22, 25:13, 25:20)

Ostatni mecz 8. kolejki Orlen Ligi odbył się w muszyńskiej hali sportowej między drużyną gospodyń – Polski Cukier Muszynianka Muszyna, oraz SK bank Legionovia Legionowo. Pierwszy set rozpoczął się wyrównaną rywalizacją obu zespołów, jednak przy stanie 10:10 rozpoczął się maraton świetnych zagrań gospodyń, i choć siatkarki Legionovi próbowały jeszcze zniwelować poniesione straty, to okazało się to niemożliwe. Drugą partię lepiej rozpoczęły siatkarki z Legionowa, którym udało się wypracować nawet trzypunktowe prowadzenie. Muszynianki szybko odrobiły straty, a gra stała się bardzo zacięta. Zespoły grały punkt za punkt, kiedy to skuteczny blok Anny Gerjman dał Muszyniankom prowadzenie. Błąd po stronie SK bank Legionovia Legionowo nie pozwolił zespołowi obronić piłki setowej. Polski Cukier Muszynianka Muszyna wygrał tę odsłonę. Ostatnia partia to absolutna dominacja gospodyń, które już na początku doprowadziły do stanu 7:0. Tak duża strata sparaliżowała drużynę gości, nie były one już w stanie poprawić swojej postawy i przeciwstawić się dobrze dysponowanej Muszyniance. Polski Cukier Muszyna Muszynianka zwyciężył i na swoim koncie zanotował trzy punkty. MVP została Anna Grejman.

Polski Cukier Muszynianka Muszyna – SK bank Legionovia Legionowo 3:0 (25:19, 25:22, 25:15)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA