Kwalifikacje olimpijskie: Finał nie dla nas! Mistrzowie Europy w finale!

9 sty 2016, 21:21

W ramach półfinału turnieju eliminacyjnego w Berlinie reprezentacja Polski spotkała się z faworytem turnieju, Francją. Spotkanie od samego początku było niezwykle emocjonujące, gdyż stawką był awans do finału i walka o bezpośredni awans do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Po trzech niezwykle zaciętych i emocjonujących setach zwycięstwo odnieśli Francuzi, tym samym przedłużając swoją walkę o bezpośredni awans.

Pierwszą partię świetnie rozpoczął Mateusz Bieniek, zdobywając pierwszy punkt w ataku, a chwilę później posyłając w stronę Francuzów asa serwisowego (3:1), jednak chwilę później 3 asy zdobył Le Roux, skutecznie wybijając Polaków z rytmu (4:5). Dalsza rywalizacja była niezwykle wyrównana (6:6) i podczas pierwszej przerwy technicznej na zaledwie jednopunktowym prowadzeniu była reprezentacja Francji (7:8). Po powrocie na boisko Francuzi utrzymywali się na niewielkim prowadzeniu (9:11) i mimo, iż Biało-Czerwoni szybko odrabiali straty (12:12), Mistrzowie Europy grali niezwykle dobrze, co pozwoliło im wrócić na dwupunktowe prowadzenie podczas drugiej przerwy technicznej (14:16). Polacy szybko doprowadzili jednak do kolejnego remisu (17:17) i dalsza walka odbywała się punkt za punkt (20:20). Końcówka była niezwykle nerwowa, jednak kolejne świetne akcje na swoim koncie zapisywali Michał Kubiak i Mateusz Bieniek, co pozwoliło naszej reprezentacji wyjść na prowadzenie w kluczowym momencie (23:22), jednak Francuzi nie zwolnili tempa i walka o pierwszą partię rozgrywała się na przewagi (24:24). Po bardzo zaciętej walce zwycięstwo odnieśli reprezentanci Francji (27:29) zapisując na swoim koncie pierwszą wygraną partię.

W drugim secie rywalizacja rozpoczęła się bardzo wyrównanie (3:3) i dopiero Polakom udało się wyjść na większe niż jednopunktowe prowadzenie (5:3), które utrzymali podczas pierwszej przerwy technicznej (8:6). Po powrocie na boisko Biało-Czerwoni nadal mieli przewagę nad przeciwnikami (9:7), którą jednak roztrwonili po asie serwisowym Le Roux (9:9), a chwilę później, po skutecznym ataku Ngapeth’a Francuzi wyszli na pierwsze prowadzenie w tej partii (10:11). Kolejne akcje były bardzo wyrównane, jednak więcej szczęście mieli reprezentanci Francji, dzięki czemu udało im się minimalnie powiększyć prowadzenie (13:15), które Polacy odrobili po asie serwisowym Mateusza Bieńka (15:15) i na drugiej przerwie technicznej różnica była już zaledwie jednopunktowa (15:16). Chwilę później świetną asekuracją wykazał się Mateusz Mika, broniąc piłkę za bandami reklamowymi (17:17) i po kolejnej skutecznej akcji naszej reprezentacji wyszliśmy na prowadzenie (18:17). Świetną serię zagrywek w naszą stronę posłał Rouzier dzięki czemu Francuzi znowu odskoczyli nam na kilka cennych punktów (18:21) z czym jednak błyskawicznie poradzili sobie Polacy (21:21) i walka w końcówce była niezwykle nerwowa (22:22). Walka na przewagi trwała bardzo długo (30:30), jednak po raz kolejny to reprezentacja Francji wyszła na tym lepiej wygrywając kolejną partię (30:32).

Trzeci set lepiej od samego początku poprowadziła reprezentacja Francji (2:4) i mimo zaciętej walki Polaków, podczas pierwszej przerwy technicznej Mistrzowie Europy utrzymywali prowadzenie (5:8), które wprowadzało ogromną nerwowość do gry naszych reprezentantów. Dalsza gra Biało-Czerwonych była niezwykle niedokładna, co bardzo szybko wykorzystywali świetnie spisujący się w każdym elemencie Francuzi (7:13). Polacy mieli problemy z przyjęciem, przez co nie mogli wyprowadzić żadnych skutecznych akcji, czego nie można było powiedzieć o reprezentacji Francji broniącej nawet niezwykle trudnych piłek i już podczas drugiej przerwy technicznej prowadzili (9:16). Mimo ogromnej przewagi Francuzów Polacy walczyli niezwykle zacięcie o każdą piłkę, jednak naszym przeciwnikom nie brakowało sportowego szczęścia i ich przewaga utrzymywała się do samego końca (13:20).Spory zamęt do gry wprowadzały kontrowersyjne decyzje sędziów, którzy w trzech kolejnych akcjach odgwizdali błędy odbicia. W końcówce Biało-Czerwoni zaczęli skutecznie odrabiać straty (19:22), reprezentanci Francji opanowali sytuację (19:24) i chwilę później dopięli swego wygrywając całe spotkanie (20:25).

Polska – Francja 0:3 (27:29, 30:32, 20:25)

Polska: Kurek, Kłos, Bieniek, Kubiak,  Łomacz, Mika Zatorski, Buszek, Drzyzga, Konarski, Możdżonek, Wojtaszek, Wrona, Żaliński.

Francja: Rouzier, Toniutti, Tillie, Ngapeth, Le Roux, Le Goff, Grebennikov, Aguenier, Lyneel, Pujol, Marechal, Lafitte.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA