Niemiecki duet Eric Frenzel i Fabian Riessle zwyciężył w sobotnich zawodach drużynowych Pucharu Świata kombinacji norweskiej. Polacy – w składzie Adam Cieślar i Szczepan Kupczak – zajęli 9. miejsce.
Po pierwszej części rywalizacji – zmaganiach na skoczni K-116 – Polacy zajmowali 8. miejsce. Szczepan Kupczak skoczył na odległość 116 metrów, a Adam Cieślar osiągnął 106 metrów.
Polacy po tej części rywalizacji tracili do liderujących Norwegów 2 minuty i 11 sekund. Za plecami Norwegów wystartowali Niemcy i Austriacy, odpowiednio ze stratą 57 sekund i 1 minuty i 4 sekund.
Na trasie biegu, do drugiego pomiaru czasu umieszczonego na 3 kilometrze, Polacy utrzymywali ósme miejsce. W dalszej części zostali wyprzedzeni przez Włochów. Tymczasem na czele stawki topniała przewaga Norwegów nad Niemcami.
Na półmetku rywalizacji prowadzili nadal Norwegowie, ale już tylko z 12-sekundową przewagą nad goniącymi Niemcami. Polacy utrzymywali się na 9. miejscu, ale tylko z kilkusekundowym zyskiem nad Japończykami.
Ostatecznie zwyciężyli Niemcy, którzy bez problemów wyprzedzili w drugiej części trasy Norwegów. Polacy zakończyli bieg na 9. miejscu ze stratą ponad 3 i pół minuty do zwycięzców.