Nie było łatwo i przyjemnie, ale najważniejsze, że Łukasz Kubot i Marcin Matkowski po zwycięstwie nad chorwackim duetem Ivan Dodig / Marin Draganja meldują się w drugiej rundzie turnieju ATP w Dubaju. Polski debel triumfował 4:6, 6:4, 10:7.
Dla Łukasza Kubota i Marcina Matkowskiego zawody w Dubaju były kolejnym sprawdzianem formy w 2016 roku. Dotychczas, grając w sześciu turniejach rangi ATP, Polacy zaliczyli półfinał w Sydney oraz ćwierćfinały – w Brisbane i Montpelier. To na pewno nie był szczyt marzeń polskiej pary, która dopiero od tego sezonu gra jednak ze sobą w parze, więc każdy mecz może być dla naszej pary cenną lekcją. W środę naprzeciw Kubota i Matkowskiego stanął chorwacki duet Ivan Dodig i Marin Draganja.
Mecz od początku był bardzo zacięty. Jeden i drugi debel pewnie wygrywał swoje gemy serwisowe aż do stanu 3:3. Niestety, przełomowy w pierwszej partii był gem siódmy, który Polacy przy swoim serwisie przegrali bez zdobyczy punktowej. Już do końca oba duety pewnie trzymały swoje podanie, ale jedno przełamanie okazało się decydujące i ostatecznie biało-czerwoni ulegli rywalom 4:6.
Polacy w drugą partię znowu weszli bardzo źle. Jakby podłamani porażką w pierwszym secie, przegrali dwa gemy i ich sytuacja była bardzo trudna. Wydawało się, że tenisiści z Bałkanów mają świetną sytuację, ale przy stanie 2:3 – po bardzo zaciętym gemie – Kubot i Matkowski wreszcie uzyskali przełamanie. Kolejne rozgrywki to znowu seria pewnie wygranych gemów serwisowych, która promowała Polaków, gdyż będąc o jednego gema z przodu, zawsze wywierali oni presję na rywalach. I to się opłaciło. W 10. gemie – przy stanie 40:40 – decydującą piłkę wygrali biało-czerwoni i odegrali się rywalom za przegraną poprzednią partię.
W decydującym o awansie do drugiej rundy super tie-breaku mieliśmy sporo emocji. Do stanu 2:2 żaden debel nie mógł wyjść na wyższe prowadzenie, jednak od tego stanu kolejne dwie piłki wygrali Polacy. Świetna gra doprowadziła do tego, że biało-czerwoni mieli do dyspozycji trzy piłki setowe, jednak… nie skończyli żadnej. Co jednak najważniejsze, w dalszej części gema znowu powrócili oni do dobrej ofensywnej gry i triumfowali w decydującej rozgrywce 10:7.
Polacy są jedynym duetem, który reprezentuje nas w Dubai Duty Free Tennis Championships. Po przejściu pierwszej przeszkody, Polacy trafią na zwycięzcę rozpoczętego kilkanaście minut wcześniej pojedynku Daniel Nestor/Radek Stepanek – Rohan Bopanna / Florin Mergea. Wydaje się więc, że w kolejnej rundzie stopień trudności może powędrować jeszcze wyżej.
Dubai Tennis Championships, Dubaj, ATP World Tour 500 (pula nagród: 2,674,455$), mecz 1. rundy gry podwójnej:
Łukasz Kubot, Polska / Marcin Matkowski, Polska – Ivan Dodig, Chorwacja / Marin Draganja, Chorwacja 4:6, 6:4, 10:7
