Maciej Staręga na ćwierćfinale zakończył udział w sprincie dowolnym, zaliczanym do klasyfikacji Pucharu Świata w biegach narciarskich. Wtorkowe zawody zainaugurowały cykl Ski Tour Canada.
Polak nieźle spisał się w eliminacjach. W stawce aż 86 zawodników, zajął 20. miejsce, tracąc nieco ponad 5 sekund do najlepszego Norwega Pettera Northuga.
Staręga startował w drugim z pięciu wyścigów ćwierćfinałowych. Do półfinałów awansuje dwóch najlepszych zawodników z każdego biegu, a także dodatkowo dwóch zawodników z dalszych miejsc z najlepszymi czasami.
Rywalami Polaka w tym biegu byli: Włoch Federico Pellegrino, Norweg Eirik Brandsdal, Fin Anssi Pentsinen, Szwed Teodor Peterson i Rosjanin Andriej Larkow.
Podczas biegu Staręga zdołał utrzymywać się w środku stawki, ale w końcówce spadł najpierw na piąte, a później szóste miejsce. Na samym finiszu Polak poderwał się jeszcze do walki, ale wystarczyło to na wyprzedzenie jednego zawodnika i piątą pozycję.
W rywalizacji kobiet kiepsko spisała się Justyna Kowalczyk. Jedyna Polka w stawce zajęła dopiero 51. miejsce w eliminacjach i nie awansowała do ćwierćfinału.
Wtorkowe sprinty rozpoczęły rywalizację w nowym cyklu Ski Tour Canada. Zasady rozgrywania tych zawodów są zbliżone do tych, jakie obowiązują podczas Tour de Ski. W sumie zaplanowanych jest 8 startów, a cały cykl zakończy się 12 marca.
