We wczorajszym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle Polacy zaprezentowali się przyzwoicie. Do finałowej serii zawodów awansowało pięciu naszych reprezentantów. Łukasz Kruczek w rozmowie z portalem skijumping.pl nie ukrywał swojego zadowolenia z występu biało-czerwonych.
– Występ dobry, choć oczywiście zawsze może być lepiej. Jeżeli się nie zwycięża to zawsze może być lepiej. Konkurs jednak można ocenić jako dobry. Ta piątka, która punktowała oddała dobre skoki, podobnie jak na treningu, utrzymała ten poziom – skomentował trener naszej kadry, Łukasz Kruczek.
Niespodziewanym triumfatorem wczorajszej rywalizacji okazał się reprezentant Czech, Roman Koudelka. Trener biało-czerwonych nie jest zaskoczony takim obrotem sprawy – Konkurs był bardzo wyrównany, stał na wysokim poziomie, dla wszystkich utrudnieniem był niski rozbieg. Zwycięstwo Koudelki w pełni zasłużone. Dla niektórych może być niespodzianką, ale patrząc na to jak skakał wcześniej to wszystkie te skoki były wysokiej jakości – zakończył.
Dzisiaj o godzinie 14:30 odbędą się kwalifikacje do drugiego konkursu w Wiśle, który zaplanowany jest na 16:00.
Źródłó: skijumping.pl
