Najlepsza polska grupa kolarska w sezonie 2015, CCC Sprandi Polkowice ogłosiła kolejny transfer. Od nowego w pomarańczowej koszulce będzie ścigał się mistrz Europy juniorów Alan Banaszek.
18-letni kolarz podpisał z nowym zespołem trzyletni kontrakt. Jest to kolejny zakontraktowany nowy zawodnik przez “pomarańczowych” na najbliższy sezon. Wcześniej zostały ogłoszone transfery m.in. Simone Ponziego, Victora De La Parte i Felixa Großschartnera.
“Kontynuujemy naszą politykę budowania silnej drużyny młodzieżowej i wspierania naszych polskich kolarskich talentów. Alan Banaszek jest wyróżniającym się juniorem, który od przyszłego roku będzie ścigał się w kategorii U23. To przejście nie jest łatwe i postaramy się jak najlepiej mu w nim pomóc – mówi Piotr Wadecki, dyrektor sportowy grupy CCC Sprandi Polkowice. – Jesteśmy zadowoleni z postępów jakie poczynili nasi orlicy w sezonie 2015 i liczymy, że rozwój Alana również będzie bardzo płynny i pozwoli mu na osiąganie w przyszłości dobrych wyników wśród zawodowców.”
“Grupa CCC Sprandi Polkowice to najlepsza ekipa w Polsce i daje szanse na rozwój – argumentuje swoją decyzję Alan Banaszek – Widać to po innych kolarzach z kategorii U23, którzy po przejściu do „pomarańczowej” drużyny osiągali bardzo dobre wyniki. I to mnie przekonało, że jest to dla mnie dobry kierunek. Po rozmowie z dyrektorem sportowym, Piotrem Wadeckim, jestem bardzo pozytywnie nastawiony i cieszę się, że będę mógł reprezentować ten zespół w kolejnych latach.
Nie wyznaczam sobie żadnych celów jeśli chodzi o wyniki w następnym roku. Oczywiście jeśli uda się coś wygrać to będę bardzo zadowolony, ale dla mnie najważniejsza jest nauka. Chcę nabierać doświadczenia, by zaprocentowało ono za kilka lat. Chcę uczyć się prawdziwego kolarstwa i z każdego startu wyciągać wnioski.
Na pewno decyzja o odejściu z ekipy BDC NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki, w której dosłownie i w przenośni panowała rodzinna atmosfera, nie była łatwa i będzie mi tego brakować – kontynuuje. – Zdecydowałem się jednak na taki krok, ponieważ uważam, że jest to dla mnie krok do przodu i pomoże mi w rozwoju. Poza tym niewykluczone, że za kilka lat znowu trafimy do tej samej grupy.”
źródło: cccsport.eu