Akademickie Mistrzostwa Świata w łyżwiarstwie szybkim zaczęły się dla reprezentacji Polski znakomicie i równie dobrze się dla naszych zawodników zakończyły. Ostatniego dnia rywalizacja srebrny medal do dorobku dołożyła sztafeta mieszana. Łącznie biało-czerwoni zgarnęli dziewięć krążków.
AMŚ 2024: Jabrzyk i Kania największymi gwiazdami
W czwartek w norweskim Hamar rozpoczęły się Akademickie Mistrzostwa Świata w łyżwiarstwie szybkim. Już pierwszego dnia biało-czerwoni wzbogacili się o dwa złote medale, które zdobyli Natalia Jabrzyk i Marek Kania w rywalizacji na dystansie 1000 metrów.
Piątek rozpoczął się dla naszej reprezentacji równie doskonale. Na najwyższym stopniu podium stanęła Jabrzyk, która wygrała rywalizację na dystansie 1500 metrów. Z kolei w sobotę rewelacyjna zawodniczka wraz z Olgą Piotrowską i Mają Płończyk wywalczyła brąz w biegu drużynowym. Tego dnia złotym medal AMŚ 2024 wywalczył również Kania. Tym razem na dystansie 500 metrów.
Niedziela to zakończenie mistrzostw w wielkim stylu. Drudzy w zmaganiach sztafet mieszanych byli Magdalena Smędzik i Maksymilian Rzepka. Te zawody wygrali Czesi, natomiast trzecią lokatę zajęli Hiszpanie. Tego dnia bliska kolejnego krążka była również Jabrzyk. Tym razem uplasowała się jednak na czwartej lokacie w biegu masowym.
Natalia Jabrzyk 🇵🇱 secured her second gold medal of the competition by winning the women’s 1500m on the second day of the #Hamar2024 𝙁𝙄𝙎𝙐 𝙒𝙤𝙧𝙡𝙙 𝙐𝙣𝙞𝙫𝙚𝙧𝙨𝙞𝙩𝙮 𝘾𝙝𝙖𝙢𝙥𝙞𝙤𝙣𝙨𝙝𝙞𝙥 Speed Skating ⛸️in Norway 🇳🇴. Marte Bjerkreim Furnée 🇳🇴came second, Zuzana… pic.twitter.com/nQMNABj0rp
— FISU (@FISU) February 23, 2024
Łącznie w klasyfikacji medalowej AMŚ 2024 nasza reprezentacja zajęła drugie miejsce. Z dorobkiem dziewięciu medali (cztery złote, trzy srebrne, dwa brązowe) Polacy ustąpili tylko Norwegom. Skandynawowie na własnym terenie zgarnęli dwanaście krążków. Na trzecim miejscu uplasowali się Japończycy (osiem wyróżnień).
Kraft przeskoczył Małysza i Stocha w klasyfikacji wszech czasów