Najlepszy polski tenisista Jerzy Janowicz po raz trzeci w karierze zdecydował się wystąpić w turnieju rozgrywanym w szwedzkim Bastad. Jego przeciwnikiem w pierwszej rundzie będzie Andrea Arnaboldi, który do turnieju głównego awansował przez kwalifikacje. Początek meczu już o godzinie 17.
Polak w Szwecji został rozstawiony z numerem 8. Znajduje się w górnej części drabinki, gdzie widnieją takie nazwiska jak m.in Goffin, Verdasco, czy Pablo Cuevas, który wygrał ten turniej w zeszłym roku. SkiStar Swedish Open jest rozgrywany na nawierzchni ziemnej. Szwedzka impreza ma piękną historię, pierwszą edycję rozegrano już w 1948 roku, od tego momentu na kortach w Bastad pojawiło się mnóstwo wyśmienitych tenisistów, na czele z Royem Emersonem, Bjornem Borgiem i Rafaelem Nadalem.
Pierwszym przeciwnikiem Jerzego Janowicza będzie urodzony w Mediolanie Andrea Arnaboldi. Włoch musiał przedzierać się przez kwalifikacje, w których nie stracił ani jednego seta. Pokonał Daniela Appelgrena, Dragosa Madarasa oraz Maxima Dubarenco. 27-letni Włoch zajmuje obecnie 165. pozycję w rankingu ATP, nigdy nie był notowany wyżej. Arnaboldi jest zawodnikiem leworęcznym, grającym jednoręcznym backhandem. W Bastad występuje po raz pierwszy w karierze. Na poziomie ATP rozegrał do tej pory tylko cztery mecze, z czego tylko jeden wygrał. Dzisiejsza wygrana z Janowiczem byłaby dla niego jednym z największych sukcesów w karierze.
Łodzianin tanio skóry nie sprzeda, ponieważ potrzebuje punktów aby wrócić do czołówki rankingu ATP. Obecnie sklasyfikowany na 48. miejscu Polak w Bastad zagra po raz trzeci. Debiut Polaka przypadł na rok 2010. w którym to Jerzy szczęśliwie przebrnął przez kwalifikację, jednak odpadł w pierwszej rundzie turnieju głównego po porażce 3:6, 4:6 z Ervinem Eleskovicem. Janowicz w Bastad wystąpił również przed rokiem, jako jeden z najwyżej rozstawionych w 1. rundzie miał wolny los, lecz w spotkaniu drugiej rundy przeciwko Dusanovi Lajovicowi musiał przedwcześnie opuścić kort z powodu kontuzji. Wciąż więc czekamy na odniesienie pierwszego zwycięstwa w turnieju głównym przez Polaka.
Sytuacja do odniesienia go właśnie dzisiaj wydaje się doskonała. Janowicz jest olbrzymim faworytem w starciu z Andreą Arnaboldim. Do tej pory rozegrali ze sobą tylko jedno spotkanie. W 2010 roku, we włoskiej miejscowości Trani górą był Polak, który zwyciężył 7:6(4), 6:4. Dzisiejsze spotkanie Janowicza i Arnaboldiego zostało zaplanowane na godzinę 17. na korcie numer 1. Pula nagród w szwedzkim turnieju wynosi 439,405 euro.