Jerzy Janowicz nie będzie mile wspominał tegorocznego występu w SkiStar Tennis Open w Bastad. Polak w meczu 2. rundy został zlany przez specjalistę od sprawiania niespodzianek Stevego Darcisa.
Pierwszy set rozpoczął się od trwającego ponad 10 minut gema. Serwujący Darcis musiał bronić dwóch break-ponitów, ale ostatecznie wyszedł na prowadzenie 1:0. W dalszej części partii Darcis nie napotkał już takich problemów, dwukrotnie przełamał Polaka i w nieco ponad 30 minut wygrał 6:1
Drugi set był nieco bardziej wyrównany, mimo że wcale się na to nie zanosiło. Darcis już w pierwszym gemie odebrał łodzianinowi serwis, jednak w szóstym gemie Janowicz zdołał odrobić straty. Dziewiąty gem drugiego seta przyniósł jednak kolejne przełamanie, czwarte w meczu na korzyść Darcisa, który wyszedł na prowadzenie 5:4, a następnie przy własnym serwisie zakończył trwające 85 minut spotkanie.
Janowicz w całym meczu zaserwował tylko jednego asa i popełnił aż 5 podwójnych błędów. Po trafionym 1. serwisie wygrywał co drugą piłkę, po drugim podaniu statystyka wygranych piłek wyglądała jeszcze gorzej.
SkiStar Swedish Open, ATP World Tour (pula nagród: 439,405 euro), mecz drugiej rundy gry pojedynczej mężczyzn:
Jerzy Janowicz, Polska [8] – Steve Darcis, Szwajcaria 1:6, 4:6