Hubert Hurkacz i Łukasz Kubot przegrali z Olivierem Marachem i Juergenem Melzerem 7:6(3), 3:6, 9:11. Na szczęście mecz ten nie miał żadnego znaczenia, ponieważ Hubert Hurkacz i Kacper Żuk znakomicie zagrali w singlu i niespodziewanie pokonali wyżej notowanych rywali.
Pierwszy set był bardzo wyrównana, jednak obie pary co chwilę przegrywały swoje podania. Łącznie doszło do aż sześciu przełamań w tej partii. W tiebreaku dużo lepiej zagrali naszy reprezentanci ostatecznie wygrywając go 7:3.
Druga partia to lepsza gra faworyzowanych rywali, doszło już tylko do jednego przełamania, niestety na niekorzyść Hurkacza i Kubota, na domiar złego w pewnym momencie piłka odbiła się od rakiety Hurkacza w tak niefortunny sposób, że podbiła mu oko . Polak był zmuszony do kilkuminutowej przerwy medycznej. Ostatecznie Marach i Melzer wygrali 6:3
O losach pojedynku miał zdecydować tzw. super tie-break. W nim minimalnie lepsi okazali się Austriacy wygrywając 11:9, pieczętując w ten sposób wygraną w całym spotkaniu. Polacy już wcześniej stracili szansę na awans do ćwierćfinału rozgrywek.
Hubert Hurkacz/ Łukasz Kubot – Oliver Marach/ Juergen Melzer 7:6(3), 3:6, 9:11