Hubert Hurkacz pokonał rozstawionego z „jedynką”, obecnie szóstego zawodnika rankingu ATP Japończyka Kei Nishikoriego 7:5, 5:7, 6:2 w II rundzie turnieju Dubai Tennis Championships! To pierwsze zwycięstwo 22-letniego wrocławianina z tak wysoko notowanym tenisistą.
Początek meczu był dość wyrównany. Pierwsze dwie okazje na przełamanie miał w piątym gemie Japończyk, ale ich nie wykorzystał. Udało mu się to jednak przy stanie 4:4. Końcówka seta była bardzo zaskakująca. Najpierw Hurkacz odrobił stratę przełamania i wyrównał na 5:5, pewnie wygrał własne podanie do 15, a następnie znów przełamał rywala i to do 0 wygrywając zarazem pierwszego seta.
Po przerwie Polak nie poszedł za ciosem, wręcz przeciwnie – przegrał cztery pierwsze gemy. Przy wyniku 5:2 Japończyk miał aż cztery piłki na skończenie seta, jednak nie zdołał ich wykorzystać i ostatecznie przegrał podanie. Kolejne dwa gemy Hubert wygrał „na sucho”, odrabiając wszystkie straty. W jedenastym gemie trzecie przełamanie zanotował jednak Nishikori, po czym wygrał swój serwis i całą partię 7:5.
Decydujący set był już zdecydowanie bardziej jednostronny. Pierwszego breaka Hurkacz zdobył na 3:1, a drugiego dorzucił przy stanie 5:2, kończąc tym samym trwający nieco ponad dwie godziny mecz.
Awans do ćwierćfinału turnieju rangi ATP Tour 500 poprzez pokonanie szóstej rakiety świata z pewnością można uznać za największy sukces Polaka w dotychczasowej karierze. Kolejnym jego rywalem będzie rozstawiony z numerem 5 rewelacyjny Grek Stefanos Tsitsipas, z którym Hubert przegrał tydzień temu w Marsylii.
Hubert Hurkacz – Kei Nishikori 7:5, 5:7, 6:2