Łukasz Kubot i Marcelo Melo awansowali do półfinału rywalizacji deblistów turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000 w Miami. W ćwierćfinale polsko-brazylijska para po zaciętym meczu pokonała Jamie’go Murrayea i Bruno Soaresa.
Jak mówią słowa słynnej piosenki “nic dwa razy się nie zdarza”. Jednak jak dowodzi historia potyczek pary Kubot/Melo z duetem Murray/Soares nie dotyczy to sportu. Niespełna dwa tygodnie temu w półfinale turnieju ATP w Indian Wells polsko-brazylijski duet pokonał Brytyjczyka i Brazylijczyka, odrabiając wcześniej stratę seta i przełamania. Identyczny przebieg miało środowe spotkanie w Miami.
Do tego, że przebieg ćwierćfinału w Miami był podobny do spotkania w Indian Wells, w dużej mierze przyczynił sie Łukasz Kubot. Do momentu 2:6, 1:3 to Polak był najsłabszym zawodnikiem spotkania. Polski deblista dał się m.in. trzykrotnie przełamać.
I wtedy nastąpił zwrot akcji. Kubot prezentował tenis za niesamowitym poziomie, a polsko-brazylijski duet wygrał pięć gemów z rzędu i całego drugiego seta.
W super tie breaku Polak i Brazylijczyk kontynuowali triumfalny marsz po zwycięstwo. Od początku rozstrzygającej partii Kubot i Melo mieli przewagę i ani przez chwilę ich triumf nie był zagrożony. Chociaż do rozstrzygnięcia spotkania potrzebowali aż pięciu piłek meczowych.
O finał Miami Open 2017 rozstawieni z numerem szóstym Kubot i Melo zmierzą się z parą Brian Baker/Daniel Nestor. Mecz odbędzie się jako pierwszy na drugim co do ważności korcie Grandstand, początek spotkania o godzinie 19:00 czasu polskiego.