Łukasz Kubot i Marcin Matkowski nie przebrnęli pierwszej rundy turnieju ATP w Rotterdamie. Polski debel po obiecującym początku nie sprostał duetowi Rohan Bopanna i Florin Mergea przegrywając 7:6(7), 3:6, 7-10.
W ubiegłym sezonie Marcin Matkowski, w tym samym turnieju występując w parze ze Szwedem, Robertem Lindstedtem nie przebrnął pierwszej rundy po porażce z rozstawioną z trójką parą Jean-Julien Rojer i Horia Tecau.
Od początku tego roku Matkowski występuje razem z Łukaszem Kubotem. Polskiemu deblowi nie udało się sprawić niespodzianki i wyeliminować “czwórkę” turnieju. Pierwszy set należał do wyrównanych, przełamania nastąpiły jedynie w drugim i trzecim gemie. W tie-breaku mimo niekorzystnego wyniku 3-5 Polakom udało się uratować jeszcze sytuację i odwrócić losy spotkania na swoją stronę.
W kolejnej partii polscy tenisiści pozwolili sobie na chwilę słabości, która doprowadziła do porażki w całym secie. W szóstym i siódmym gemie Kubot i Matkowski przegrali własny serwis i podanie rywali nie zdobywając ani jednego punktu. W decydującej odsłonie rozgrywanej do 10 punktów lepsza okazała się hindusko-rumuńska para, która prowadziła w niej od początku do końca.
Polacy w razie awansu zmierzyliby się w ćwierćfinale z francusko-kanadyjskim duetem Nicolas Mahut oraz Vasek Pospisil
ABN AMRO WORLD TENNIS, Rotterdam, ATP World Tour 500 (pula nagród: 1 597 155 mln euro), mecz 1. rundy gry pojedynczej mężczyzn:
Łukasz Kubot, Marcin Matkowski, Polska – Rohan Bopanna, Indie/Florin Mergea, Rumunia [4] 7:6(7), 3:6, 7-10