Żegnający się powoli z grą pojedynczą Łukasz Kubot awansował do turnieju głównego Szanghaj Rolex Masters. Sztuka ta nie udała się Michałowi Przysiężnemu.
Jako pierwszy na kort wyszedł właśnie Przysiężny. Dzisiejszym przeciwnikiem ,,Ołówka” był doświadczony Włoch Simone Bolelli (ATP 59). W pierwszym secie Polak prowadził z przewagą przełamania, ale nie potrafił jej utrzymać do końca seta. Doszło do rozgrywki tie-breakowej, w której klasę pokazał Bolelli. Włoch nie dał najmniejszych szans Przysiężnemu wygrywając 7:2.
W drugim secie emocji było jeszcze więcej. Po raz kolejny lepiej rozpoczął Przysieżny, który błyskawicznie objął prowadzenie 2:0. Bolelli po raz kolejny zdołał odrobić straty, a przy prowadzeniu 5:4 doczekał się nawet piłki meczowej przy podaniu Polaka. ,,Ołówek” zażegnał niebezpieczeństwo, a następnie wygrał dwa kolejne gemy, co pozwoliło na zwycięstwo 7:5 w drugim secie i doprowadzenie do remisu.
Niestety trzeci set był już popisem jednego aktora. Bolelli włożył wyższy bieg i nie pozostawił złudzeń naszemu reprezentantowi. Włoski tenisista od stanu 1:1 wygrał pięć gemów z rzędu i z łatwością wygrał decydującego seta.
O wiele krótszy był pojedynek Łukasza Kubota. Zajmujący 608. miejsce w rankingu ATP Polak mierzył się ze zdolnym Pierrem-Huguesem Herbertem z Francji. Rywal przy stanie 1:2 podjął decyzję o przedwczesnym zejściu z kortu. Tym samym Polak zagwarantował sobie udział w turnieju głównym turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. W 1. rundzie rywalem Kubota będzie Jack Sock z USA.
Shanghai Rolex Masters, Szanghaj, (pula nagród: $4,195,895) 2. runda eliminacji gry pojedynczej mężczyzn:
Łukasz Kubot, Polska- Pierre-Hugues Herbert, Francja 1:2 i krecz Francuza
Michał Przysiężny, Polska- Simone Bolelli, Włochy 6:7(2), 7:5, 1:6
