Michał Przysiężny nie nawiązał do wyników z poprzedniego sezonu, kiedy to na japońskich kortach pokonał Jo-Wilfieda Tsongę i przegrał już w pierwszej rundzie kwalifikacji. Jego pogromcą został Donald Young, 26-letni Amerykanin.
Sklasyfikowany na 50. miejscu w światowym rankingu Young jest najwyżej rozstawionym zawodnikiem w kwalifikacjach do turniej Rakuten Japan Open. W pierwszej rundzie los skojarzył go z naszym jedynym reprezentantem w Tokio- Michałem Przysiężnym. Niestety dla nas Young wywiązał się z roli faworyta i pewnie pokonał Polaka.
Mało brakowało, a ,,Ołówek” przegrałby pierwszego seta do zera. Ciemnoskóry Amerykanin prowadził już 4:0 i przy serwisie Polaka miał dwie szanse na przełamanie. Na szczęście Polak się wybronił i zapisał na swoim koncie honorowego gema. Porażka 1:6 w 29 minut chluby jednak nie przynosi.
O wiele lepiej Przysiężny spisał się w drugim secie. Od początku bardzo uważał na to, aby Amerykanin nie odskoczył mu z wynikiem i taka taktyka zaowocowała break-pointami. W gemach serwisowych Amerykanina przy stanie 3:3, 4:4 oraz 5:5 Polak miał po jednym brak-poincie, ale żadnego nie udało mu się zamienić na przewagę przełamania. Niewykorzystane okazje zemściły się na Przysiężnym w tie-breaku, w którym gładko przegrał 1:7.
Rakuten Japan Open, ATP 500 (pula nagród: $5,427,105), mecz 1. rundy kwalifikacji gry pojedynczej mężczyzn:
Michał Przysiężny, Polska- Donald Young, USA [1] 1:6, 6:7(1)