Niespełna 27-letnia poznanianka raczej nie może być zadowolona z czwartkowego losowania głównej drabinki wielkoszlemowego Australian Open. Już w 1 rundzie zagra z rozstawioną z numerem 4 Japonką Naomi Osaką!
Urodzona w… Osace tenisistka to triumfatorka ostatniego US Open, gdzie we finale pewnie ograła samą Serenę Williams. W tym roku zagrała w jednym turnieju w Brisbane. Dotarła tam do półfinału, w którym uległa Ukraince Lesi Tsurenko.
Obie zawodniczki już raz zmierzyły się na korcie 3 sierpnia ubiegłego roku w Waszyngtonie i co ciekawe to Polka była górą wygrywając 6:2, 3:6, 6:3. Mimo tego to Osaka będzie zdecydowaną faworytką w tym spotkaniu.
W związku z wysokim rozstawieniem Japonki można się spodziewać, że mecz zostanie rozegrany na jednym z głównych kortów Melbourne Park.