Magda Linette przegrała z reprezentantką Niderlandów – Arantxą Rus 6:1, 3:6, 4:6 w meczu pierwszej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Polka ukazała kibicom dwa różne oblicza. Znakomicie rozpoczęła spotkanie, by w dalszej fazie oddać pole rywalce.
Pojedynek trwał dwie godziny i szesnaście minut. Przed nim, w roli faworytki stawiana była wyżej sklasyfikowana Polka. Niestety walka nie potoczyła się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. W pierwszym secie Linette szybko przejęła inicjatywę i w krótkim odstępie czasu prowadziła już 5:0. Ostatecznie oddała Rus zaledwie jednego gema. Wynik 6:1 dla naszej reprezentantki zwiastował dobre nowiny.
Niestety, jak to często w sporcie bywa, nie zawsze wszystko jest do przewidzenia. Tym razem Niderlandka rozpoczęła seta z „wysokiego C”. To ona wygrała pierwsze pięć gemów. Polka starała się odwrócić losy partii, ale niestety było już za późno. Zdołała ugrać jedynie 3 gemy.
Decydującym o losach tego sinusoidalnego meczu był więc set numer 3. Najbardziej wyrównana z wszystkich partii przyniosła 5 przełamań (w tym 3 na korzyść Rus). Naszą reprezentantkę szczególnie bolała zapewne strata serwisu w piątym gemie, kiedy to rywalka wyszła na prowadzenie 1:4 i utorowała sobie niejako drogę do zwycięstwa. Co prawda Linette robiła co mogła, by odwrócić losy meczu, jednak dzisiaj było to zdecydowanie za mało.
Australian Open
I runda gry pojedynczej:
Magda Linette (Polska) – Arantxa Rus (Niderlandy) 6:1, 3:6, 4:6