Zwycięski mecz Agnieszki Radwańskiej był najważniejszym wydarzeniem dziewiątego dnia dla polskich kibiców podczas Australian Open. W półfinałach turnieju singa szykują się prawdziwe hity.
Spotkanie Radwańskiej z Carlą Suarez-Navarro było pierwszym meczem ćwierćfinałowym w całym turnieju. Polka rewelacyjnie rozpoczęła mecz, prezentowała agresywną grę, popełniała mało błędów. Z kolei Hiszpanka raz po raz wyrzucała piłkę na aut lub w siatkę. Poskutkowało to wysokim zwycięstwem 6:1 w pierwszym secie.
Druga partia znów zaczęła się lepiej dla Polki, która objęła dwugemowe prowadzenie. Suarez-Navarro potrafiła jednak odbudować swoją grę i w dobrym stylu powróciła do waki. Od stanu 3:3 to Polka ponownie przejęła inicjatywę i po wyrównanej końcówce zwyciężyła 6:3 i awansowała do półfinału.
W walce o finał jej rywalką będzie Serena Williams. Amerykanka zaskakująco łatwo poradziła sobie z Marią Szarapową. Rosjanka była w stanie nawiązać równą walkę tylko w pierwszej partii, ostatecznie przegrywając 4:6, 1:6.
Wiliams grała z Radwańską wielokrotnie i zawsze wychodziła z tych konfrontacji zwycięsko. W czwartkowym półfinale to Amerykanka będzie zdecydowaną faworytką.
W turnieju męskim dojdzie do wielkiego hitu w półfinale. Zmierzą się w nim Novak Djokovic i Roger Federer. Serb nie stracił żadnego seta w rywalizacji z Japończykiem Kei Nishikorim, a Szwajcar także bez straty seta uporał się z Czechem Tomasem Berdychem.
Spotkanie Radwańskiej nie było jedynym z polskich akcentów podczas dziewiątego dnia Australian Open. Do ćwierćfinału deblowego turnieju juniorów awansowali Kacper Żuk i Piotr Matuszewski. Polska para pokonała duet francuski i o półfinał zmierzy się z Australijczykami.