Rankingi publikowane przez WTA i ATP tuż po turniejach wielkoszlemowych zawsze przynoszą olbrzymie przetasowania. Jednak czołowe polskie rakiety tylko drgnęły w światowym rankingu.
Agnieszka Radwańska, mimo porażki w pierwszej rundzie na kortach Rolanda Garrosa zdołała awansować o jedną pozycję w rankingu WTA. Najlepsza z Polek zajmuje obecnie 13. pozycję. Zdecydowanie do przodu przesunęły się Paula Kania i Katarzyna Piter odpowiednio o 30 i 27 lokat w górę. Dla Pauli Kani 130. miejsce w rankingu WTA jest najwyższym jakie do tej pory osiągnęła.
Jerzy Janowicz cały czas utrzymuje się na 50. pozycji w rankingu ATP. Z kolei coraz ciekawiej jest za jego plecami. Na najwyższe miejsca w swoich karierach przesunęli się Grzegorz Panfil i Kamil Majchrzak, którzy okopują obecnie 238. i 294. miejsce. Z powodu kontuzji kolejny spadek zaliczył Łukasz Kubot, który obecnie jest 327. rakietą świata. Tak nisko nie było od sierpnia 2004 roku.