AZS Częstochowa triumfuje w Kielcach

19 mar 2016, 17:20

W ramach 23. kolejki PlusLigi, w jednym z sobotnich spotkań, Effector Kielce podjął zespół AZS Częstochowa. Dla obu drużyn był to bardzo ważny mecz, lecz to drużyna gości odniosła zwycięstwo. 

Meczu rozpoczął się od błędnych zagrywek zarówno gospodarzy, jak i ich rywali (2:3). Gościom udało się zbudować dwupunktowe prowadzenie, co nie trwało długo, a po zagrywce w aut przez Wawrzyńczyka to drużyna z Kielc cieszyła się minimalną przewagą na pierwszej przerwie technicznej (8:7). Żaden z zespołów nie odpuszczał nawet na chwilę, dzięki czemu mogliśmy oglądać wyrównany pojedynek (10:10). Druga regulaminowa przerwa techniczna upłynęła pod nieznacznym prowadzeniem gospodarzy, po autowej zagrywce rywala (16:15). Końcówka okazała się mocno wyrównana, jednak po znakomitej grze Stolca to przyjezdni zmuszeni byli gonić wynik (21:19). Jednak szybko wyrównali straty oraz osiągnęli jednopunktową przewagę (21:22). Dzięki podwójnemu blokowi to kielczanie ostatecznie triumfują w pierwszej partii spotkania (25:23).

Druga partia zaczęła się od pewnej gry obu drużyn (3:2), lecz goście złapali rytm i szybko wyszli na prowadzenie (3:7). Gospodarze nie poddali się i zaczęli skrupulatnie odrabiać straty, dzięki czemu pierwsza przerwa techniczna upłynęła pod ich prymatem (8:7). Nie trwało to długo, bo chwilę później to częstochowianie zbudowali przewagę (8:11). Goście nie odpuszczali nawet na chwilę, zdecydowanie dominując na drugiej przerwie technicznej (12:16). Mimo usilnych starań kielczan nie udało im się zminimalizować strat i to przyjezdni zdominowali końcówkę drugiej partii. Zdobyte wcześniej prowadzenie pozwoliło na bezproblemowe zwycięstwo w tym secie (18:25) i doprowadzenie do remisu w spotkaniu.

Początek kolejnej partii przebiegał pod dyktando zespołu z Częstochowy, który rozpoczął set od czterech punktów przewagi (0:4). Inicjatywę ewidentnie przejęli goście, a bezradny Effector Kielce musiał na pierwszej przerwie technicznej uznać wyższość rywala (3:8). Gospodarze nie potrafili znaleźć sposobu na częstochowian, mimo popełnianych błędów w polu zagrywki. Kolejna przerwa techniczna upłynęła więc na wysokim prowadzeniu gości (8:16). AZS Częstochowa pewnie kroczyła po wygranie kolejnego seta skutecznie umacniając swoją przewagę i deklasując rywala (9:20). Zakończenie odsłony okazało się jednostronnym widowiskiem, którego gwiazdą była drużyna przyjezdnych (10:25).

Czwarty set rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy (3:1), które nie trwało długo, gdyż częstochowianie wyrównali stan rywalizacji (3:3). Od tego momentu goście zaczęli budować przewagę, w czym pomogli im rywale, którzy dość często wpadali w siatkę (4:7). Wydawać by się mogło, że świetna passa przyjezdnych nie pozwoli na podniesienie się gospodarzom, lecz kielczanie skutecznie stawiali bloki doprowadzając do remisu w tej partii (11:11). Druga przerwa techniczna upłynęła pod dwupunktowym prowadzeniem częstochowian (14:16), których każdy punkt kosztował nie lada wysiłku. Końcówka przyniosła sporo emocji, kielczanie starali się gonić wynik, lecz cały czas to rywale utrzymywali się na pozycji lidera (20:21). Dzięki Bieńkowi Effector wyszedł na prowadzenie, jednak goście błyskawicznie doprowadzili do remisu (22:22). Ostatecznie set zakończył się triumfem gospodarzy, którzy po ataku Mateusza Bieńka wykorzystali swoją piłkę setową (25:23).

Decydująca odsłona to prowadzenie AZS Częstochowy, którzy po raz kolejny przejęli inicjatywę w spotkaniu (0:4). Effector nie złożył jednak broni i podjął pogoń za wynikiem (3:6). Na pierwszą przerwę techniczną zawodnicy zeszli po asie serwisowym gości, którzy osiągnęli trzypunktowe prowadzenie (5:8). Po przerwie krajobraz gry specjalnie się nie zmienił, kilka zepsutych zagrywek u kielczan przyczyniło się do powiększenia przewagi AZS-u (8:12). Częstochowianie prowadzenia nie oddali już do końca tie-breaka i wykorzystując pierwszą piłkę meczową wygrali piątą partię (12:15).

Effector Kielce – AZS Częstochowa 2:3 (25:23, 18:25, 10:25, 25:23, 12:15)

MVP: Matej Patak

Effector Kielce: Jungiewicz, Komenda, Kędzierski, Orobko, Stolc, Takvam, Witiuk, Bieniek, Maćkowiak, Biniek, Sobczak, Więckowski, Romać, Buchowski

AZS Częstochowa: Kowalski, Wawrzyńczyk, Redwitz, Lipiński, Szalacha, Stańczak, Buniak, Stelmach, Szymura, Bendero, Janus, Patak, Szymura

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA