Bartosz Kurek ponownie kontuzjowany! Tajemniczy wpis kapitana reprezentacji Polski

4 gru 2023, 12:25

W ostatnich miesiącach Bartosz Kurek miał duże problemy zdrowotne, które wykluczyły go z decydujących meczów wrześniowych mistrzostw Europy. Kapitan reprezentacji wyleczył jednak uraz przed rozpoczęciem rozgrywek klubowych i już w pierwszych meczach był liderem zespołu Wolfdogs Nagoya. Niestety w miniony weekend 35-letni siatkarz zagrał tylko w dwóch pierwszych setach kolejnego spotkania ligi japońskiej, a po przerwie nie wyszedł już z szatni.



Brak Kurka przyczyną porażki zespołu z Nagoi. Polak liczy na szybki powrót do gry

Niedzielne starcie z TJ Thunders rozpoczęło się bardzo dobrze dla Wolfdogs Nagoi i po dwóch setach ekipa z Bartoszem Kurkiem w składzie prowadziła 2:0. Reprezentant Polski był najlepszym zawodnikiem na parkiecie. W dwóch partiach zdobył 17 punktów i miał 68% skuteczności w ataku. Niestety statystyki te nie zostały już poprawione, bo po krótkiej przerwie Polak nie wrócił już na plac gry. Bez 35-latka zespół gości prezentował się zdecydowanie gorzej i przegrał 3:2.

W dwóch pierwszych partiach spotkania nie doszło do żadnej niepokojącej sytuacji z udziałem Bartosza Kurka, więc jego brak w decydujących setach był dużym zaskoczeniem. Po meczu siatkarz nieco uspokoił kibiców i napisał, że liczy na szybki powrót do gry. Nie zdradził jednak jakiego doznał urazu.

Gratulacje dla JT Thunders. Udowodnili, że są lepszą drużyną od nas, ale my wciąż mamy wiele szans na poprawę w tym sezonie. Co do mnie mnie – mała przerwa. Mam nadzieję, że szybko poczuję się lepiej – napisał Bartosz Kurek w mediach społecznościowych.

W sezonie 2023/2024 Wolfdogs Nagoya rozegrała już 14 spotkań ligowych, w który zdobyła 28 punktów. Zespół kapitana reprezentacji Polski zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli V.League. Liderem jest JT Thunders.



W końcu dobre wieści ws. Joanny Wołosz. Wróciła do gry po urazach

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA