Bełchatowianie w osłabieniu!

19 paź 2017, 16:34

Wczorajsze starcie PGE Skry Bełchatów z Indykpol AZS-em Olsztyn, w hali Urania, skończyło się dla bełchatowskiej drużyny porażką. Do Olsztyna nie pojechał Srećko Lisinac.

Brak czołowego gracza PlusLigi prawdopodobnie spowodowany jest drobnymi problemami zdrowotnymi.

Srećko Lisinac od 2014 roku jest graczem PGE Skry Bełchatów. Stanowi jeden z filarów tej drużyny, więc jego nieobecność na parkiecie w Olsztynie, choć na początku nie była aż tak widoczna, to z upływem minut brakowało go coraz bardziej, co poskutkowało tym, że do Bełchatowa Skra wróciła z jednym punktem.

Dzięki temu szansę na grę dostał reprezentant Polski, Karol Kłos, który przed sezonem z powodu choroby trafił do szpitala, w wyniku czego jego organizm był bardzo wyczerpany i jego forma była dla wszystkich wielka zagadką. Mimo, że nie była to jego szczytowa forma, to zaprezentował się stosunkowo dobrze.

Mamy nadzieję, że jest to jednorazowa nieobecność i w najbliższym meczu Skry Bełchatów z Cuprumem Lubin, przed własną publicznością, Serb wróci na parkiet i pomoże kolegom z drużyny.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA