W środę Maga Linette rywalizowała z Anastazją Pawluczenkową w drugiej rundzie turnieju WTA 250 w Strasburgu. Ostatecznie awans do ćwierćfinału wywalczyła Rosjanka, która wygrała 6:3, 6:2. Mecz potrwał godzinę i 28 minut.
Linette żegna się z turniejem w Strasburgu na 1/8 finału
Na inaugurację zmagań w Strasbourgu Polka pokonała Hiszpankę Cristinę Bucsę Wtorkowe starcie zaczęło się dla Linette źle, ale potem poznanianka odwróciła losy meczu. Ten potrwał nieco ponad dwie godziny, a Polka triumfowała ostatecznie 4:6, 6:2, 6:2.
Środowe starcie z Anastazją Pawluczenkową również rozpoczęło się dla Magdy Linette źle. Rosjanka przełamała Polkę już w pierwszym gemie. Potem nasza tenisistka przegrała jeszcze dwie wymiany przy własnym serwisie. Ta część gry potrwała 40 minut, a ostatecznie Pawluczenkowa wygrała ją 6:3.
Po chwili przerwy tenisistki wróciły na kort. Ponownie lepiej spisywała się na nim rosyjska zawodniczka, która przełamała Polkę w czwartym gemie. Do końca meczu Anastazja Pawluczenkowa swojej przewagi nie oddała i drugiego seta wygrała 6:2. Cały mecz potrwał godzinę i 28 minut.
Effortless power 💥@NastiaPav | #IS23 pic.twitter.com/rQvaLk3f5Z
— wta (@WTA) May 24, 2023
Teraz Polkę czeka rywalizacja w wielkoszlemowym turnieju French Open 2023. Jeśli chodzi o zmagania singlowe to tam udział w drabinkach głównych ma zapewniona czwórka biało-czerwonych tenisistów. Przez trzystopniowe kwalifikacje nie muszą przechodzić: Iga Świątek, Magda Linette, Magdalena Fręch i Hubert Hurkacz.
Roland Garros 2023. Kiedy startuje turniej? Z kim grają Polacy?
