Biało-czerwoni lepsi w starciu z Kamerunem!

18 sie 2018, 22:27

 

Polacy zwyciężają w towarzyskim meczu z Kamerunem. Trenerzy umówili się na rozegranie czterech setów i wszystkie one padły łupem Polaków. Do mistrzostw świata jeszcze wprawdzie sporo czasu, ale gra biało-czerwonych momentami wyglądała bardzo słabo

W pierwszych akcjach premierowej odsłony meczu lepiej na boisku prezentowali się goście, którzy dzięki taktycznej zagrywce dość szybko objęli prowadzenie (6:2). Biało-czerwoni mieli spore problemy ze skutecznym atakiem. Polakom nie udawało się także zatrzymać blokiem ataków Kameruńczyków (7:12, 11:16). Ponadto podopieczni Vitala Heynena nie wystrzegali się prostych błędów. Z kolei wszystkie drobne potknięcia na swoją korzyść wykorzystywali siatkarze Kamerunu (19:13). Polacy jednak nie poddali się bez walki. Przerwa na żądanie szkoleniowca polskiej ekipy uspokoiła nasz zespół. W końcówce po polskiej stronie zaczął funkcjonować blok, dzięki któremu Polska doprowadziła do remisu 20:20 (w pierwszym secie blokiem reprezentacja Polski zdobyła aż 8 punktów). Drużyny do końca seta grały punkt za punkt. Zaciętą końcówkę ostatecznie na swoją korzyść rozstrzygnęli nasi siatkarze 31:29.

Początek drugiej partii ustawiła zagrywka Mateusza Bieńka i czujność naszego bloku. W rezultacie Polacy wyszli na prowadzenie (11:5) i konsekwentnie powiększali przewagę grając bardzo równo i regularnie. Równie regularny w polu zagrywki był Bieniek, może już je tak seriami, ale zawsze przyjmujący Kamerunu mieli strach w oczach, kiedy serwował nasz środkowy. Do tego poziomu dostosowali się i pozostali koledzy Bieńka, w rezultacie zwyciężyli do 17.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Vital Heynen w trzeciej partii zmienił wyjściową szóstkę. Na boisku w Ostrowcu Świętokrzystkim pojawił się Bartosz Kurek, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak i Bartosz Kwolek. Polacy poszli za ciosem i od początku wywierali presję na rywalach. W ataku bardzo dobrze spisywał się Bartosz Kurek (10:5). Siatkarze Kamerunu nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać biało-czerwonych (16:9). Wygraną skuteczną kiwką z drugiej linii przypieczętował Kubiak 25:16.

Czwarty set był bardzo wyrównany. W początkowej fazie żadnej drużynie nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi 12:12. Dopiero w końcówce nasz zespół odskoczył na kilka punktów. Do końca Nasi siatkarze zachowali pełnię koncentrację i pewnie zwyciężyli.

Polska – Kamerun 3:0 (31:29, 25:17, 25:16)

Dodatkowy set (25:20)

Polska: Grzegorz Łomacz, Dawid Konarski, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Damian Wojtaszek,  Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek

Kamerun: Ahmed A. Mbutngam, Jean-Patroce Ndaki Mboulet, Sem Dolegombai, Nathan Wounembaina,, Didier Sali Hile, Yvan Kody Bitjaa, Alain Kamto Fossi, David Feughoud, Yvan Ebouma Moto

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA