Etap ósmy wygrał po wspaniałej walce na finiszu belg z grupy Trek Jasper Stuyven. Niezbyt szczególnie szczęśliwy z przebiegu odcinka był Peter Sagan, któremu w odniesieniu zwycięstwa w Murcii przeszkodził… wóz techniczny!
Choć Polacy nie ponieśli prawie żadnych strat, to z wyścigu musiał się wycofać lider BMC Tejay van Garderen. Amerykanin ucierpiał w jednej z dwóch poważnych kraks. To samo zrobił Nasser Bhuanni.
Jeżeli chodzi o etap dziewiąty, to organizatorzy zafundowali nam rowerową wyprawę wzdłuż wybrzeża Morza śródziemnego. Jedziemy z Torrevieji do Cumbre del Sol Benitaxell.
Torrevieja jest pięknym nadmorskim miastem słynącym z produkcji soli i piaszczystej wielkiej plaży.
Meta etapu znajduje się w kurorcie turystycznym Cumbre del Sol. Miasto słynie z pięknych malowniczych klifowych brzegów i wielu hoteli.
Profil Etapu
Etap dziewiąty biegnie wzdłuż brzegu Morza Śródziemnego w rejonie Autonomicznym Valencji. Odcinek liczy sobie 168 kilometrów, 300 metrów i tym razem będziemy jechać na północny wschód w kierunku kurortu Cumbre del Sol Benitaxell. Etap wydaje się na początku płaski, lecz potem dwukrotnie będziemy pokonywać podjazd stromy pod Alto de Puig Llorrenca. Najpierw to będzie wspinaczka na premię 2 kategorii, a następnie przy drugim wjeździe pojedziemy wyżej na premię 1 kategorii i metę.
Alto de Puig Llorrenca
Jak widać największym problemem będzie wjechać na ścianę o 19 % nachyleniu pomiędzy drugim a trzecim kilometrem podjazdu. Gdy ten odcinek już pokonamy, na dokładkę do samej mety będzie jeszcze ok 11 %.
Taktyka
Jak zawsze w takich wypadkach utworzy się ucieczka, która najprawdopodobniej rozstrzygnie premię górską 2 kategorii i być może sprint. Ostatni podjazd powinien już być popisem liderów. Duże szanse na wygranie tego etapu ma Rafał Majka.
Etap 3D