Kto jeszcze nie ochłonął po wczorajszej kapitalnej walce na etapie dziewiątym? Ja szczerze mówiąc, jestem wciąż pod wrażeniem świetnej jazdy liderów i naszego Rafała. Polak dochodził, atakował, znowu doszedł, aż w końcu na etapie zajął bardzo dobre piąte miejsce. Co jest jednak najciekawsze, nasz reprezentant na Richmond (już potwierdzone) mówił, że nie czuł się najlepiej na ostatnim kilometrze z powodu grypy żołądkowej. Skoro tak mówi lider Tinkoff, to szczerze można się zastanawiać co on zrobi na trasie, jak podobnych problemów mieć nie będzie?!
Jedynie co może martwić, to postępujące straty Rafała w Klasyfikacji Generalnej. Niestety jest to już grubo ponad minutę i trzydzieści sekund! Rafał musi więc zacząć odrabiać sekundy powstałe po tym pierwszym tygodniu, choć szczerze wątpię czy będzie miał okazję je zniwelować już dzisiaj. Jedziemy bowiem z Walencji do Castellon, a końcówka etapu dzisiaj jest niemal w całości płaska!
Miasto – start dzisiejszego odcinka jest jednym z największych i najsłynniejszych miejscowości w Hiszpanii. Właśnie stąd pochodzi FC Valencia grająca w Primera Division. Miasto jest połączeniem historii i nowoczesności, które wzajemnie się przenikają: Brama czy starówka
Kompleks Konferencyjny Hotel Oceaniczny
Stamtąd pojedziemy na północny wschód do Castellon, które słynie przede wszystkim z atrakcji turystycznej, jaką jest wspaniały majestatyczny La Castillo de Peniscola!
Profil etapu
Dzisiejszy etap jest w miarę krótki i liczy sobie 146 kilometrów i 600 metrów. Znajdujemy się w Regionie Autonomicznym Walencji i jedziemy ze stolicy tegoż obszaru do Miasta Castellon. Po drodze do pokonania peleton będzie miał dwa strome choć niewielkie podjazdy. Pierwszym z nich jest Puerto de L’Oronet. Na pagórku liczącym ok 500 metrów n.p.m. zlokalizowano premię górską 3. kategorii! Podjazd ma 9 kilometrów i w najbardziej stromej części odcinka wynosi 9 % nachylenia.
Na 121 kilometrze rozegrany zostanie sprint tuż u podnóża Monte Bartolo. Premia górska drugiej kategorii wyznaczona została na wysokości 420 metrów n.p.m. w Alto del Desierto de las Palmas! Podjazd jest krótki, ale treściwy!
Finisz już w samym Castellon, jest zupełnie płaski!
Taktyka
Ciężko powiedzieć, tak naprawdę, kto dojedzie do mety? Jeśli sprinterzy zostaną na Monte Bartolo, to ciężko im będzie odrobić straty do liderów na odcinku 6 kilometrów. Jeżeli natomiast uda im się zjechać w miarę szybko, to powinni między sobą rozegrać finisz.
Etap 3D
https://www.youtube.com/watch?v=yxKxmJvYpkI&feature=player_detailpage