Bienvenido Hiszpanio! Vuelta się powoli kończy

11 wrz 2015, 11:49

Etap wczorajszy „padł łupem” Irlandczyka z grupy SKY Nicolasa Rocha. Widoczni byli Polacy. Paweł Poljański był co prawda w ucieczce dnia, ale potem swoją ciężką pracą prawie oderwał Rafała Majkę od grupy liderów. Niestety czujny był Dumoulin. Lider skrupulatnie pilnował, aby żaden z jego potencjalnych rywali nie oderwał się od grupy. Ostatecznie mimo kilku prób, Holender dopiął swego i zostało zachowane „status quo” wśród faworytów.

Jak natomiast będzie dzisiaj, to trudno przewidzieć. Etap z Medina del Campo do Avilii liczy sobie 185 kilometrów i 800 metrów i podczas niego peleton przejedzie przez dwa podjazdy.

Profil Etapu

www.lavuelta.es

Jak wspomniałem wcześniej, kolumna wyruszy na południe z Medina el. Campo w kierunku Avilii. Mimo, że profil wydaje się płaski, to są tylko pozory. Cały czas peleton pojedzie na wysokości od ok. 600 do nawet ok 1200 metrów n.p.m. Miastem, któremu przypadnie zaszczyt startu etapu, jest Medina del Campo. To ponad 20 tyś miasteczko, słynie przede wszystkim z pięknie położonego zamku.

www.wikimedia.org

Potem droga będzie się lekko wznosić i tak kolumna dojedzie do Avilii.Nie rozegra tam jednak finiszu, gdyż czeka na nią jeszcze długa przeszło 90-cio kilometrowa runda podczas której wjedzie na dwa wzniesienia. Pierwszym z nich jest Alto de Valdavia. Podjazd ten liczy sobie ok 15 kilometrów i nie jest specjalnie stromy. Zlokalizowano na jego szczycie (ok 1400 metrów n.p.m.) premię górską III kategorii. Potem nastąpi w miejscowości El Baracco sprint, a następnie peleton wjedzie na kolejne wzniesienie Alto de la Paramera. Podjazd te liczy sobie ok. 9 km i nachylenie srenio wynosi 6 %. Na szczycie (ok 1400 metrów n.p.m.) zlokalizowano premię górską II kategorii.

Potem nastąpi zjazd do samej mety, choć cały czas nie będzie płasko. Ostatni kilometr jest jednak pod górę!

www.lavuelta.es

Taktyka

Trudno powiedzieć, co może wydarzyć się na tym etapie. Rozważam dwa scenariusze. Według pierwszego, liderzy puszczą potencjalną ucieczkę, a ta rozstrzygnie pomiędzy sobą losy etapu. Względnie grupa liderów będzie chciała między sobą rozstrzygnąć, kto jest najmocniejszy? Jak w tym wypadku zachowa się lider Tinkoff ? Sądzę iż nie należy się raczej spodziewać ataku Rafała Majki. Podjazd na Alto de la Paramera nie jest specjalnie stromy, a ponadto trzeba zachować siły na sobotni morderczy etap z San Lorenzo do Cerdedilli. Na nim rozstrzygną się ostatecznie losy wyścigu.

Etap 3D

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA