Służby nad Loarą już od wielu dni przewidywały, że bez względu na wynik, po półfinałowym meczu MŚ 2022 Francja – Maroko może dojść do zamieszek. Cudu, niestety, nie było, a po ostatnim gwizdku sędziego niespokojnie zrobiło się w wielu miastach V Republiki. Efekt? W samym Paryżu i przylegającej aglomeracji zatrzymano 167 osób.
Ponad 260 osób zostało zatrzymanych po Francja – Maroko
Starcie Francja – Maroko od wielu dni budziło wielkie zainteresowanie kibiców na całym świecie. Nie każdy czekał jednak na półfinał piłkarskich mistrzostw świata ze względów sportowych. Przy okazji tego starcia znalazły się niestety grupy osób, które tylko czekały na końcowy gwizdek sędziego, aby sprowokować burdy.
Na ulicach francuskich miasto doszło więc do starć. Przede wszystkim różnego rodzaju zamieszki i konfrontacje miały miejsce pomiędzy kibicami drużyny Maroka a ugrupowaniami francuskich ultrasów. Gorąco było m.in. w Nicei, Lyonie, Montpellier oraz paryskiej aglomeracji. Tylko w samej stolicy oraz na jej obrzeżach (Seine-Saint-Denis, Val-de-Marne, Hauts-de-Seine) służby porządkowe 167 osób.
W całym kraju prowokatorów znalazło się jednak znacznie więcej. Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało w czwartkowe popołudnie, że łącznie zatrzymano 266 osób. Wśród chuliganów miało znaleźć się aż 40 osób, które należały do francuskich prawicowych ugrupowań kibicowskich.
Łącznie w nocy z środy na czwartek porządku w kraju nad Loarą musiało pilnować aż 10 tysięcy policjantów i żandarmów. Jeśli chodzi o kibiców, to tylko na samej najsłynniejszej alei francuskiej stolicy, czyli Polach Elizejskich, zgromadziło się łącznie 25 tysięcy kibiców obu narodowości.
#Panorama | Po ostatnim gwizdku półfinałowego meczu Francja-Maroko, w kilku europejskich miastach wybuchły zamieszki. We Francji zatrzymano ponad 250 osób. Zginął 14-letni chłopiec. pic.twitter.com/8OOIOSLPHB
— Panorama TVP2 (@PanoramaTvp2) December 15, 2022
Media donoszą, że w wyniku zamieszek zdemolowane zostały witryny sklepowe, a agresywnych kiboli trzeba było rozganiać przy użyciu gazu łzawiącego i granatów hukowych. Warto zaznaczyć, że do zamieszek, ale na znacznie mniejszą skalę, doszło przy okazji meczu z udziałem Maroka również w Amsterdamie czy Brukseli.
Zamieszki we Francji. Marokańscy kibice wywołali burdy [WIDEO]