Jak poinformował klub za pośrednictwem swojego konta na jednym z portali społecznościowych przebywający w klubie od jakiegoś czasu na testach Dragan Vrgoć nie podpisze kontraktu i nie zasili szeregów puławskiej ekipy.
Ruch ten może o tyle dziwić, iż działacze zapowiadali przybycie rosłego Chorwata do Puław jako sporą niespodziankę. Jak poinformował klub “zawodnik przeszedł pomyślnie testy medyczne i sprawnościowe, ale nie wpasował się w koncepcję zespołu. Biorący udział w kilku zajęciach Chorwat nie przekonał do siebie szkoleniowców Azotów”.
W związku z tym trener Marcin Kurowski dalej na pozycji obrotowego dysponuje dwójką Leoś Petrovsky – Paweł Grzelak. Mając na uwadze, iż wychowanek Azotów występował w poprzednim sezonie praktycznie wyłącznie w defensywie klub z Lubelszczyzny może pokusić się jeszcze o jakiś ruch transferowy na tej pozycji.