Nadia Pietrowa, była rosyjska tenisistka, skomentowała stan kobiecego tenisa. Dawniej trzecia zawodniczka rankingu WTA stwierdziła, że nie jest pewna, czy Iga Świątek kiedykolwiek stanie się legendą uprawianej przez siebie dyscypliny. Ponadto dodała, że w dzisiejszym tenisie w kobiecym wydaniu brakuje połączenia świetnej gry oraz… urody.
Świątek nie jest najlepszą tenisistką według Pietrowej
Iga Świątek totalnie zdominowała sezon 2022 w kobiecym tenisie. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego triumfowała w Dausze, Indian Wells, Miami, Sttutgarcie, Rzymie i w wielkoszlemowych French Open oraz US Open. Liderka światowego rankingu odniosła 37 zwycięstw z rzędu i jako pierwsza zakwalifikowała się do Turnieju Mistrzyń. Jednak tego rodzaju dokonania widocznie pojedynczym osobom nie do końca imponują.
Nadia Pietrowa, była trzecia rakieta globu, mocno tonuje nastroje dotyczące znakomitych występów Świątek. Według brązowej medalistki igrzysk olimpijskich z Londynu w grze podwójnej 21-latka nie jest jeszcze najlepsza w historii, z czym akurat można się zgodzić, gdyż jeszcze będzie. Dodatkowo Rosjanka w rozmowie z “KP Sport” skomentowała sytuację panującą w kobiecym tenisie.
– Iga Świątek może stać się legendą, ale nie byłabym tego aż tak pewna. W tym roku polska zawodniczka wyrobiła swoją markę wieloma znaczącymi zwycięstwami. Jest dość młoda, wygrała dopiero trzy turnieje wielkoszlemowe. Dla polskiego tenisa jest już najlepsza w historii, ale jeszcze nie dla całego świata – podkreśliła Pietrowa.
– Kobiecy tenis zdecydowanie stracił na popularności. Zapytaj przypadkowego przechodnia na ulicy o aktualne gwiazdy tenisa. Nic nie odpowie. Obecnie brakuje zawodniczek formatu Sereny czy Venus Williams albo Marii Szarapowej, która była wyśmienitym połączeniem świetnej gry z niespotykaną urodą. Tak, uroda w tenisie ma znaczenie – dodała 40-latka.
Slidetek mode is ON 💨@iga_swiatek | #OstravaOpen pic.twitter.com/PswcWcKLeJ
— wta (@WTA) October 7, 2022
Ciekawe spostrzeżenia Pietrowej pozostawiamy jej samej. Tymczasem Iga Świątek zagra dziś w półfinale zawodów rangi WTA 500 w Ostrawie. Jeśli liderka rankingu WTA odniesie triumf w spotkaniu z Jekatieriną Aleksandrową, zaokrągli liczbę zwycięskich meczów w tym roku kalendarzowym do 60.
Świątek – Aleksandrowa (08.10). Gdzie i kiedy transmisja? WTA 500 w Ostrawie