Cerrad Czarni Radom wciąż na fali

25 lis 2015, 20:22

W środowy wieczór naprzeciw siebie stanęły drużyny: MKS Będzin oraz Cerrad Czarni Radom. Oba zespoły zanotowały w poprzedniej kolejce zwycięstwa. Będzianie pokonali AZS Politechnikę Warszawską, zaś Czarni Radom zatriumfowali przed własną publicznością z AZS Indykpol Olsztyn. To spotkanie padło łupem radomian, którzy w tym sezonie zwyciężyli po raz piąty.

Od początku lepszą postawę prezentowali przyjezdni, którym udało się zdobyć pierwsze cztery punkty, co dało Czarnym Radom prowadzenie (0:4). Będzinianie zaczęli odrabiać straty, jednak nie mogli wyrównać stanu rywalizacji, bowiem radomski zespół wciąż pilnował wypracowanej przewagi (7:11). Drużyna gości prezentowała dużo lepszy poziom gry za sprawą zróżnicowanego rozegrania oraz skutecznie kontrujących zawodników. Do drugiej przerwy technicznej radomianie zwiększyli prowadzenie do sześciu punktów (10:16). Gospodarze mimo starań nie potrafili zniwelować tak dużej straty. Wpłynęło to na prezencję zespołu z Będzina, który stracił werwę do walki oraz popełniał drobne błędy (15:21). Tak duża przewaga pozwoliła Cerradowi Czarnym Radom na spokojną grę, której efektem było zwycięstwo w pierwszym secie tego meczu (18:25).

Kolejnego seta lepiej zaczęli będzinianie, którzy już na początku uzyskali dwa punkty przewagi (5:3). Cerrad Czarni Radom szybko zareagował i czujnym blokiem zniwelował straty, a co więcej wyszedł na prowadzenie dzięki niesamowitej dyspozycji w ataku (7:11). Ponownie w drużynie MKSu można było wyczuć niemoc, która objawiała się niemożnością wyprowadzenia efektywnej kontry. Radomianie zdominowali grę i powiększali konsekwentnie swoją przewagę (9:15). Od tej chwili rozpoczęła się gra punkt za punkt, co zdecydowanie odpowiadało drużynie przyjezdnych. Będzinianie nie byli w stanie zagrozić przeciwnikowi w żadnym aspekcie (13:20). Cerrad Czarni Radom utrzymali uzyskane prowadzenie i zwyciężyli kolejnego seta (17:25).

Ostatnia odsłona rozpoczęła się niespodziewanym prowadzeniem gospodarzy, którzy rozdrażnieni porażką w poprzedniej partii zmobilizowali się w grze (6:3). Jednak już po chwili w drużynie MKSu Będzin zaczęły pojawiać się niewymuszone błędy własne, co bezwzględnie wykorzystywali radomianie, którym udało się doprowadzić do stanu 10:10. Rozpoczęła się zacięta rywalizacja, w której dwoma punktami prowadziła drużyna gospodarzy (16:14). Radomianie ani na chwilę nie tracili koncentracji, nieustannie goniąc wynik, nie pozwalali rywalom odskoczyć na większy dystans (19:18). Przy wyrównanym wyniku będzinianie popełnili błąd dotknięcia siatki, a atak Wojciecha Żalińskiego przypieczętował prowadzenie Cerradu Czarnych Radom (20:22). Końcówka okazała się nerwowa. Udany atak Michała Ostrowskiego dał przyjezdnym pierwszego meczbola, którego bezbłędnie wykorzystali, serwując asa (22:25).

MKS Będzin – Cerrad Czarni Radom 0:3 (18:25, 17:25, 22:25)

MVP: Wojciech Żaliński

MKS Będzin: Pawliński, Baczkała, Warda, Peacock, Żuk, Kamiński, Peszko, Schamlewski, Laane, Lipiński, Gaca, Oczko, Piotrowski, Żłobecki, Pawliński, Kaczmarek, Stysiał.

Cerrad Czarni Radom: Majstrović, Bołądź, Szalpuk, Żaliński, Kampa, Pliński, Kowalski, Ostrowski, Grobelny, Grzechnik, Szczurek, La Cavera, Zbierski, Ratajczak, Zugaj, Zwiech.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA