Po mizernym występie w japońskim Kobe, nadszedł czas na kolejny azjatycki turniej, w którym jednak znów słabo zaprezentował się Polak ukraińskiego pochodzenia, który wraz z Hindusem Divijem przegrał 1:6, 4:6 z parą Chińczyków, Bai/ Li i odpadł już w I rundzie gry podwójnej.
Tuż przed pierwszym podaniem wedle bukmacherów minimalnymi faworytami byli Chińczycy, którzy mieli niemal identyczne i znikome doświadczenie w gre podwójnej jak ich rywale.
Pierwsza partia to bardzo słaba gra Polaka i Hindusa, którzy zostali dwukrotnie przełamani i w całej partii zdobyli tylko 1 gem. Przyczyną tego był bardzo słaby serwis, mnóstwo niewymuszonych błędów oraz przyzwoita gras przeciwników zmuszająca do zaprezentowania swych umiejętności w pełnej krasie. Chińczycy wygrali ten set aż 6:1.
Druga część meczu rozpoczęła się najgorzej, jak tylko mogła, bowiem debel polsko- indyjski już w 1.gemie został przełamany. Co prawda potem gra się polepszyła, bowiem nareszcie Kapaś i Sharan popełniali mniej błędów i lepiej serwowali, jednak zawodnicy z Chin kontrolowali mecz i wygrali całą partię 6:4.
Keio Challenger, Yokohama (pula €50,000) I runda gry podwójnej mężczyzn:
Andriej Kapaś, Polska/ Divij Sharan, Indie- Yan Bai, Chiny/ Zhe Li, Chiny [3] 1:6, 4:6