Chemik Police wygrywa na otwarcie kolejki

Aktualizacja: 17 lis 2016, 21:46
17 lis 2016, 19:58

Szóstą kolejkę ORLEN Ligi otwierało spotkanie w Łodzi. Miejscowy ŁKS Commercecon Łódź podejmował obecne mistrzynie Polski, Chemik Police. Pomimo tego, że gospodynie przegrały 1:3, rozegrały naprawdę dobry mecz i nie były łatwym przeciwnikiem. 

Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia gospodyń. Z zagrywki zapunktowała Katarzyna Bryda (2:1). Mistrzynie Polski jednak szybko przegoniły swoje rywalki, Aleksandra Jagiełło wykonała skuteczny plas w okolice szóstego metra (4:5). Na prawym skrzydle pokazała się Katarzyna Zaroślińska (6:10). Izabela Kowalińska została zatrzymana blokiem, to już sześć punktów przewagi Chemika Police (8:14). Łodziankom udało się zmniejszyć straty punktowe (16:18), jednak chwilę potem policzanki ponownie “odskoczyły”. Zatrzymały atak Karoliny Brydy (17:22). Pierwszego seta zakończył efektowny atak Malwiny Smarzek z drugiej linii (18:25).

Łodzianki weszły w drugiego seta zdecydowanie bardziej skoncentrowane, już na jego początku zatrzymały Smarzek blokiem (4:1). Kowalińska potężnie zaatakowała z prawego skrzydła trafiając w Mariolę Zenik (6:3). Policzanki odpowiedziały równie mocnym atakiem (7:4). Gospodynie dobrze grały środkiem, punktowała Osadchuk (11:6), po chwili atakiem odpowiedziała Stefana Veljković  (13:8). To był zdecydowanie dobry mecz Zaroślińskiej, atakująca była bardzo skuteczna chociaż jej zespół musiał “gonić” rywalki (15:11). W pewnym momencie Łodzianki miały już dziesięć punktów przewagi (22:12). Set zakończył się wynikiem 25:16.

Na otwarcie trzeciej partii Izabela Kowalińska przedziera się przez ręce blokujących (1:1). Katarzyna Anioł zatrzymała blokiem atak Brydy (2:4), ten sam los czekał Agatę Oleksy (3:7). Siatkarki Chemika powiększały swoje prowadzenie w tej partii, jednak łodzianki szybko je dogoniły. As serwisowy Ewy Kwiatkowskiej minimalnie zmniejszył dystans punktowy między zespołami (8:9). Aleksandra Jagiełło obija palce blokujących i piłka spada na aut (11:13). Mistrzynie kraju zaczęły wyrobiły pięciopunktową przewagę (13:19). Końcówka była bardzo nerwowa, gospodyniom udało się doprowadzić do remisu (20:20). To był świetny mecz Oleksy, jej atak po bloku dał kolejne wyrównanie (23:23). Partię zakończył atak Smarzek (24:26).

Czwarty set zaczął się pojedynkiem na siatce, wygranym przez Velijković (1:1). Atak Kwiatkowskiej dał ŁKS-owi skromne, jednopunktowe prowadzenie (4:3) jednak policzanki szybko przegoniły rywalki (6:9). Łodzianki nadal walczyły, z dobrej strony pokazała się Agata Oleksy (12:13). Błąd w ataku serbskiej środkowej, Velijković wyrównał wynik (16:16), trener Jakub Głuszak poprosił o czas dla swojej drużyny. Błąd dotknięcia siatki popełniony przez ŁKS dał prowadzenie przyjezdnym (19:20). Spotkanie zakończyły dwa bloki, najpierw na Kowalińskiej (19:24) a następnie na Oleksy (19:25).

ŁKS Commercecon Łódź – Chemik Police 1:3 (18:25, 25:16, 24:26, 19:25)

MVP: Katarzyna Zaroślińska

ŁKS Commercecon Łódź: Kwiatkowska, Osadchuk, Bryda, Oleksy, Muhlsteinova, Kowalińska, Szyjka

Chemik Police: Bednarek-Kasza, Smarzek, Veljković, Wołosz, Jagieło, Zaroślińska, Zenik

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA