Od piątku do niedzieli najlepsi panczeniści globu rywalizować będą w zawodach Pucharu Świata, które odbędą się w Tomaszowie Mazowieckim. Biało-czerwoni liczą na pierwsze w tym sezonie podium, a największe szanse na realizację tego celu ma Damian Żurek. W Arenie Lodowej wystartuje 270 łyżwiarzy szybkich z 27 państw.
Jak w Tomaszowie Mazowieckim zaprezentują się reprezentanci Polski?
Biało-czerwoni celują w pierwszy w tym sezonie medal indywidualny, ale konkurencja będzie bardzo mocna. W Tomaszowie Mazowieckim wystartują najlepsi panczeniści świata. Na listach startowych są m.in. świetnie radzący sobie na początku sezonu Japończycy Wataru Morishige i Miho Takagi, Holendrzy Kjeld Nuis i Ireene Schouten czy Amerykanka Erin Jackson.
Zbliżające się zawody będą już czwartymi z kalendarza Pucharu Świata na sezon 2023/2024. Z trzech dotychczasowych biało-czerwoni wracali z krążkami z konkurencji drużynowych. – Trzeba by podtrzymać dobrą passę. W tym sezonie osiągnęliśmy już więcej niż w ubiegłym PŚ, kiedy wywalczyliśmy dwa krążki. Liczę na pierwszy indywidualny medal, ale także na drużynę kobiet, która po perypetiach zdrowotnych będzie w pełni sił walczyć o podium – powiedział Konrad Niedźwiedzki z Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.
Tydzień temu trzecią lokatę w sprincie drużynowym zajęli Marek Kania, Piotr Michalski i Damian Żurek. Ostatni z wymienionych zawodników jest teraz w gronie kandydatów do podium w konkurencjach 500 i 1000 metrów. Żurek w dwóch ostatnich PŚ w Pekinie i Stavanger był bardzo blisko sięgnięcia po indywidualny medal. W Chinach do brązu na 500 metrów zabrakło mu dwóch miejsc i 0,03 sekundy, zaś w Norwegii uplasował się tuż za podium 1000 metrów.
– Wydaje mi się, że osiągnąłem szczytową formę, sam z sezonu na sezon czuję się coraz lepiej. Wiem, że mogę walczyć o medale zarówno na 500, jak i na 1000 metrów. Trzeba pamiętać, że to jest sprint, gdzie wszystko musi się złożyć idealnie na dobry wynik. Czasem jedno małe potknięcie niweczy wysiłek i wylatuje się poza pierwszą dziesiątkę. Czołówka jest bardzo wyrównana, w Stavanger różnica między szóstym a dwunastym zawodnikiem na 500 metrów wynosiła 0,11 sekundy – stwierdził Żurek.
It’s Japan 🇯🇵 on top again in the Men’s 500m!
Wataru Morishige 🇯🇵 takes 🥇, with Olympic champ Tingyu Gao 🇨🇳 settling for silver and Tatsuya Shinhama 🇯🇵 clinching bronze#SpeedSkating pic.twitter.com/vW4ZDq0e0u
— ISU Speed Skating (@ISU_Speed) December 2, 2023
W Pucharze Świata wystartują utalentowani juniorzy
Reprezentacja Polski w łyżwiarstwie szybkim przystąpi do nadchodzącego PŚ w Tomaszowie Mazowieckim w powiększonym, osiemnastoosobowym składzie. Szansę debiutu w prestiżowym cyklu otrzyma 18-letni sprinter Kacper Abratkiewicz. Kolejne okazje do startu w tej imprezie otrzymają również inni juniorzy Szymon Wojtakowski oraz Wiktoria Dąbrowska. W odwodzie pozostanie wracająca do sportu po przerwie macierzyńskiej Kaja Ziomek, trzecia zawodniczka PŚ na 500 metrów w sezonie 2021/2022, która w październiku wznowiła treningi.
Początek trzydniowego PŚ w Tomaszowie Mazowieckim zaplanowany jest na piątek, 8 grudnia. Pierwszego dnia od godz. 14:40 odbędą się biegi w grupie B, natomiast najważniejsza, medalowa rywalizacja w grupie A zaplanowana jest na godz. 18:30.