Szymon Jadczak, który zasłynął już kilkoma reportażami na temat Wisły Kraków czy Czesława Michniewicza i afery premiowej skupił się tym razem na Lechii Gdańsk. Dokładniej na Paolo Urferze, nowego prezesa klubu, który stoi na czele funduszu inwestycyjnego MADA Global. Dziennikarz ujawnia w nim powiązania Szwajcara z prorosyjskimi oligarchami. Lechia krótki oficjalny komunikat w tej sprawie. Jadczak postanowił to skomentować.
MADA Global i Lechia Gdańsk – historia, która szybko wzbudziła wątpliwości
Lechia Gdańsk po spadku do 1. Ligi została przejęta przez katarski fundusz MADA Globa, reprezentowany przez wspomnianego Paolo Urfera. Nowi właściciele szybko zabrali się do działania, aby wzmocnić drużynę i jak najszybciej powrócić na najwyższy szczebel ligowy. Do Gdańska trafili chociażby piłkarze łotewskiego klubu Valmiera, którego właścicielem jest inny fundusz inwestycyjny kontrolowany przez Szwajcara Ralpha Oswalda Iseneggera – przyjaciela i partnera Urfera.
Według ustaleń Szymona Jadczaka na łamach „Wirtualnej Polski”, Issengger to wprawny adwokat, który nie narzeka na brak rosyjskojęzycznych klientów. W przeszłości zaliczał się do nich między innymi Siergiej Michajłow ps. „Michaś” – twórca uznawanej przez FBI największej euroazjatyckiej organizacji kryminalnej.
Oprócz niego byli to również Paweł Borodin (współpracownik Jelcyna, prezydenta Rosji) oraz czeczeński biznesmen Bulat Chagaev nagradzany przez Ramzana Kadyrowa. Isenegger miał być również zaangażowany w przekazanie miliona dolarów od ukraińskiego oligarchy powiązanego z Kremlem dla innego ukraińskiego biznesmena, który miał przeznaczyć środki na kampanię Donalda Trumpa.
Klientem Iseneggera był też w końcu Jurij Iwaniuszczenko. Pochodzący z Ukrainy oligarcha sprzyjający Rosji, odsprzedał Paolo Urferowi ziemię wraz z ogromną posiadłością po wielokrotnie zaniżonej cenie. Jest to część majątku, którego nie udało się zabezpieczyć Ukraińcom. Śledczy podejrzewają, że mogła to być cecha pozorna, aby zabezpieczyć się przed przejęciem ziemi przez ukraińskie władze. Iwaniuszczenko w latach 90. miał rów
Iwaniuszczenko był w przeszłości drugim najbardziej wpływowym człowiekiem w Ukrainie. Pod koniec ubiegłego wieku miał kierować oddziałem zabójców w obwodzie donieckim. Dzięki swojej działalności przejął liczne interesy. Podczas ukraińskiego Majdanu 10 lat temu miał finansować „tituszki” – chuliganów, którzy przybywali do Kijowa, aby prowokować i następnie atakować zwolenników opozycji.
Urfer i Isenegger w przeszłości chcieli przejąć inne kluby, także w Polsce
Szymon Jadczak opisuje również początki znajomości Urfera z Iseneggerem oraz ich wspólne przygody piłkarskie – na przykład próbę przejęcia Dinamo Bukareszt w 2018 roku. Rumuńscy dziennikarze stwierdzili wówczas, że Urfer pracuje dla Iseneggera. Szwajcarzy cztery lata później interesowali się również Wisłą Kraków i Śląskiem Wrocław. Jak informuje dziennikarz, podczas rozmów z polskimi klubami Urfer uznał, że pytania o powiązania z Rosją i pochodzenie środków na kupno były obraźliwe. Zapewnił jednak, że inwestorzy nie reprezentują kapitału rosyjskiego.
– Już dziś mogę to napisać: to opisywane przeze mnie powiązania osób stojących za przejęciem Lechii Gdańsk sprawiły, że właściciele Wisły Kraków i Śląska Wrocław nie sprzedali klubów tajemniczemu funduszowi z Dubaju – wpis Szymona Jadczaka na Twitterze/X.
Obecnie nie ma możliwości sprawdzenia dokładnie, jakie powiązania ma spółka MADA Global oprócz tych opisanych przez Jadczaka.
Lechia Gdańsk i MADA skomentowały artykuł
Jak na razie nikt z klubu nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie. Lechia Gdańsk i fundusz MADA Global ograniczyły swoje działania do wydania krótkiego oświadczenia, w którym zarzuca autorowi reportażu spekulacje i nie komentuje sprawy.
Piszemy rano o powiązaniach z rosyjskim i prorosyjskim kapitałem w Lechii Gdańsk.
Po kilku godzinach @LechiaGdanskSA wydaje oświadczenie. Nie odnosi się w nim do ŻADNEJ z opisanych przez nas spraw.https://t.co/NhVFk5MqWb https://t.co/vrQb4MShZJ— Szymon Jadczak (@SzJadczak) August 23, 2023
Włoskie media: Piotr Zieliński zostaje w Neapolu. Podpisze nowy kontrakt do 2026 r.