Polskie biathlonistki zakończyły właśnie ostatni bieg w pucharze świata w Hochfilzen. Za nimi start w biegu pościgowym, gdzie wystąpiły: Weronika Nowakowska-Ziemniak, Magdalena Gwizdoń oraz Monika Hojnisz. Na trasie zabrakło Krystyny Guzik i Kingi Mitoraj, które nie znalazły się w czołowej sześćdziesiątce po sprincie rozgrywanym w piątek.
Dobry bieg pokazywała Weronika Nowakowska, która awansowała do pierwszej dziesiątki i odrabiała sekundy do prowadzącej Finki Makarainen. Pierwsze strzelanie Polek było zmienne. Weronika Nowakowska nie zestrzeliła aż trzech krążków, a dodatkowe 450 m biegu spowodowało spadek do czwartej dziesiątki. Natomiast Hojnisz i Gwizdoń strzelały bezbłędnie i w pierwszym i w drugim strzelaniu i przy niezłym biegu Polki awansowały do drugiej dziesiątki. Nowakowska ponownie nie trafiła raz do celu i po połowie dystansu była 30. Wbiegając na strzelnicę najlepszą z Polek była Hojnisz – 17 miejsce. Niestety podczas trzeciego strzelania przytrafił się jeden błąd naszej brązowej medalistce MŚ co jednak nie poskutkowało utratą pozycji, bo inne zawodniczki też pudłowały. Magdalena Gwizdoń popełniła dwa błędy i 28 miejsce, Weronika Nowakowska ponownie dwa i spadła już do piątej dziesiątki. Na czele niezmiennie biegła Kaisa Makarainen.
Dobrze biegła Monika Hojnisz, która do osatatniego strzelania wyprzedziła kilka rywalek, biegnąc w podobnym tempie do prowadzącej Kaisy Makarainen, która ponownie strzelała bezbłędnie jak Monika Hojnisz, która awansowała już na 11 miejsce, niewiele tracąc do pierwszej dziesiątki. Natomiast Gwizdoń i Nowakowska ponownie nie omieszkały się pomylić na strzelnicy. Gwizdoń – 2 błędy, Nowakowska – 1 błąd, a pozycje coraz bardziej odległe. Podczas ostatniej pętli biegowej Monika Hojnisz wyprzedziła dziesiątą Semerenko, jednak po finiszu sprinterskim to Ukrainka okazała się lepsza.
Na mecie po triumfującej Makarainen meldowały się kolejno Rosjanka Glazyrina, Francuzka Bescond, Rosjanka Podchufarova, Kanadyjka Crawford, Włoszka Oberhofer, Niemki Preuss i Hildebrand. Monika Hojnisz zanotowała jeden z najlepszych startów w karierze i Polek w tym sezonie. Jej występ może napawać optymizmem, ponieważ miała jeden z najlepszych czasów w biegu, a odrzucając wyniki sprintu zmieściłaby się na podium. Punkty zdobyła jeszcze Weronika Nowakowska Ziemniak, która dzięki dobremu biegu zdołała wyrwać 39 lokatę.Kolejne starty już w przyszłym tygodniu, gdzie karuzela startowa przeniesie się do Anterselvy.
